Ideą wolontariatu jest niesienie bezinteresownej pomocy tym, którzy tej pomocy potrzebują, również zwierzętom. Wolontariat nie powinien być chwilową zachcianką, jeżeli ma spełniać swoją rolę, winien być pełniony tak często, jak często potrzebuje tego dane zwierzę.
W schroniskach przebywa duża grupa psów zaszufladkowanych jako nieadopcyjne lub trudne. Rzucające się z zębami na siatkę, chowające do bud na widok osoby odwiedzjącej, trzęsące się z przerażenia na widok smyczy. Takie psy potrzebują szczególnej opieki, jeżeli kiedykolwiek mają schronisko opuścić. Z reguły spychane są na margines wolontariatu lub całkowicie go pozbawione, gdyż łatwiej wyprowadzić na spacer psa, który łasi się do kolan niż agresywnego ze strachu osobnika.
Skuteczny wolontariat powinien objąć je szczególną opieką, przede wszystkim oswoić. Osoby doświadczone łatwo wyodrębnią z tej grupy psy, z którymi praca pójdzie najszybciej, a efekty będą wręcz spektakularne. Będą wiedziały, że wymaga to nieco cierpliwości
i codziennych wizyt z czymś, co dla psa jest największą atrakcją, czyli smakołykiem w dłoni, ale z czasem pojawi się i radość na widok człowieka.
Skuteczny wolontariat to praca regularna i długoterminowa przez 7 dni w tygodniu, a obowiązkiem schroniska jest umożliwić wybranym wolontariuszom swobodny dostęp do psów, z którymi aktualnie pracują.