Cieszyn na półmetku kadencji

0
1374
- reklama -

Od zaprzysiężenia Burmistrza Ryszarda Macury minęły już nieco ponad dwa lata. Półmetek kadencji oraz nowy rok to dobry czas na podsumowanie tego, co się już wydarzyło, a także na planowanie tego co w przed nami. W poniższym wywiadzie pytamy Burmistrza o najważniesze inwestycje zrealizowane w Cieszynie, o to jak przedstawia się gospodarka i jej gałęzie, a także o wydarzenia, nie tylko kulturowe. 

Wiele wydarzyło się przez dwa lata kadencji, wiele projektów zostało zrealizowanych, a także jest zaplanowanych. Co jest jednak najważniejszą z inwestycji?

Ryszard Macura: Jednym z najważniejszych efektów pracy jaki udało się osiągnąć jest sprawa kolei. Cieszyn na nowo został przywrócony na mapę kolejową Śląska i Polski. Na pewno będziemy walczyć także o kolejne odcinki. Może nie jest to efekt widoczny w tym momencie, ale za 10, 15 lub 20 lat będziemy się cieszyć z tego, że ocaliliśmy kolej dla Cieszyna. Każda miejscowość taka jak Cieszyn, Skoczów, Wisła, Ustroń powinny być podpięte do tej sieci, żeby dość swobodnie się przemieszczać. Wymagają tego względy gospodarcze, turystyczne i coraz częściej ekologiczne. Względy gospodarcze, bo swoboda przemieszczania się jest warunkiem prawidłowego rozwoju wolnego rynku. Względy turystyczne, bo południowa część województwa należy do najczęściej odwiedzanych zakątków Śląska i Polski. W końcu względy ekologiczne, bo znacząca część zanieczyszczeń, to efekt spalania samochodów, które można byłoby częściowo zastąpić transportem publicznym.

Czy uda się zwiększyć częstotliwość przejazdów pociągów, żeby prawdopodobna była wymiana samochodów na środki transportu publicznego?

- reklama -

RM: Jest taka możliwość. Najpierw jednak musimy osiągnąć jak najszybsze czasy przejazdów z Cieszyna do Katowic, z Cieszyna do Bielska i do innych miejscowości. Perspektywicznie możemy wykorzystać te linie dla szynobusów na trasie Cieszyn-Wisła, Cieszyn-Jabłonków, Cieszyn-Źywiec. To przed nami. Na pewno pójdziemy w tą stronę.

Jak podsumuje Pan gospodarkę na przestrzeni ostatnich dwóch lat?

RM: Zauważalny jest wzrost gospodarczy. Nie zależało to przede wszystkim od burmistrza czy od Rady Miejskiej, ale podejmowaliśmy cały szereg działań, słuchając przedsiębiorców i reagując. Wzrosły dochody z tytułu podatku dochodowego od osób prawnych, tak było w 2015, jak i w 2016 roku. Co więcej, spadło bezrobocie z poziomu powyżej 9% w 2014 r., do ok. 8% w 2015 r., a w tej chwili poziom bezrobocie szacowany jest poniżej 7%. To powoduje, że przedsiębiorcy pytają nas o pracownika. W związku z tym będziemy organizować wiosną 2017 roku targi rynku pracy, tak żeby pracodawcy mogli się zaprezentować i korzystać z tych pracowników, którzy z jednej strony poszukuję pracy, a z drugiej strony mogą być cennym kapitałem przedsiębiorstwa.

Jak przedstawia się aktualnie budżet Cieszyna z porównaniem do ubiegłych lat?

RM: Przeszliśmy z deficytu na poziomie około 5 mln w 2015 roku do nadwyżki budżetowej na poziomie blisko 15 mln zł. To efekt działań oszczędnościowych, które dla wielu jednostek były bolesne, ale były konieczne. Bez tego nie było by nas stać na inwestycje w roku 2017. Część nadwyżki w 2016 roku to też efekt opóźnienia w uruchomieniu projektów europejskich. Środki nie zaangażowane w roku 2016 zostaną zainwestowane w bieżącym roku.

Jak wygląda turystyka w naszym mieście?

RM: Obserwujemy stały wzrost liczby turystów. Są to wnioski pochodzące z obserwacji lokalnych podmiotów gospodarczych oraz gastronomicznych, których przybywa w Cieszynie.

Jak obecnie przedstawia się handel w Cieszynie?

RM: Jeżeli chodzi o sektor handlu, to mamy kilka zmartwień, gdyż w kontekście funkcjonowania dużych sieci handlowych, niekoniecznie da się konkurencyjnie prowadzić swoją działalność w niewielkich sklepikach. Na ten proces nie mamy większego wpływu. Staramy się jednak, aby w perspektywie powstania w Cieszynie średniej wielkości galerii handlowej, szukać takich rozwiązań dla centrum miasta, aby ono żyło i nie wiązało się z pustostanami. Stąd z jednej strony zaprosiliśmy do współpracy mieszkańców Cieszyna, w tym przedsiębiorców, aby w ramach Gminnego Programu Rewitalizacji, znaleźć sposoby na ożywianie i upiększanie naszego miasta. Z drugiej strony, już na początku 2015r., zaproponowaliśmy rozwiązanie, które najemcom lokali użytkowych pozwala wypowiadać umowy najmu i w konsekwencji obniżać czynsz, jeżeli przemawiają za tym warunki rynkowe. Dzięki temu zachowaliśmy ideę wolnej konkurencji, a najemcom daliśmy szansę na obniżenie czynszu.

Co było największą inwestycją pod względem finansowym?

RM: Wielkich sukcesem zakończyło się rozliczenie inwestycji dotyczącej porządkowania gospodarki ściekowej miasta. To zdecydowanie największa finansowo inwestycja ostatnich lat. Na początku 2015 roku nie osiągnęliśmy jeszcze efektu ekologicznego. Nie było podpiętej odpowiedniej ilości mieszkańców do sieci. Nasze służby pracowały nad osiągnięciem tego efektu i przygotowywały dokumentację. Kontrole zewnętrzne badające nasze dokumenty podkreślają rzetelność ich przygotowania. Jest to ważne, bo dzięki pracy tych urzędników Cieszyn nie będzie musiał zwracać kilkudziesięciu milionów zł dofinansowania.

Co z innymi, drobniejszymi inwestycjami?

RM: Do użytku oddana została sala gimnastyczna przy SP nr 1. Oddaliśmy również dwa odcinki dróg powiatowych z naszym zaangażowaniem miasta. Są to fragmenty ulicy Frysztackiej i Pikiety. To inwestycje, na które mieszkańcy Cieszyna czekali już od kilkunastu lat. Realizujemy programy termomodernizacyjne, m.in. docieplenia kilku budynków, również budynków użyteczności publicznej. Jest to wymiana okien w SP nr 3, modernizacja dachu w SP nr 4 oraz nr 6, termomodernizacja Przedszkola nr 2. To są inwestycje, których wartość sięga setek tysięcy, a nawet milionów złotych. Wyremontowaliśmy kwaterę wojskową na cmentarzu, co szacujemy na około 100 tys. zł. Staramy się odnawiać miejsca pamięci, bo to ważne dla Cieszyna – miasta historycznego. Ruszyliśmy z projektem modernizacji murów oporowych. Ze względu na finanse projekt ten był przez wiele lat odkładany. Po 10 latach wróciliśmy do niego. Efektem jest pierwszy z murów przy Młyńskiej Bramie. Realizować będziemy kolejne projekty odnawiania murów oporowych. Dofinansowujemy zabytki. Nie są to wielkie kwoty w skali miasta, ale jest to znacząca pomoc m.in. przy realizacji odnowy organów w Kościele Jezusowym.

Czy na przestrzeni tych dwóch lat zmienił się wizerunek miasta?

RM: Miasto zmienia się nieustannie. Nie jest to co prawda radykalna zmiana, ale odpowiadająca naszym możliwościom i roztropności. W 2015 r. przeznaczyliśmy kilkadziesiąt tysięcy na nową choinkę i kilka punktów oświetleniowych. W 2016 roku kilkadziesiąt tysięcy zainwestowanych zostało na doświetlenie fontanny z Florianem i kilku punktów ozdób świątecznych. Tak będzie też na pewno w roku 2017. Nie chcemy jednak robić tego radykalnie. W kontekście innych potrzeb miasta. Małe kroki wydają się roztropniejsze.

Jakie były najważniejsze wydarzenia o charakterze kulturalnym i nie tylko?

RM: Udało się znaleźć nową siedzibę dla Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Cieszyńskiej. Dziś może funkcjonować w warunkach takich jak chciał. Za nami duże wydarzenia – Światowe Dni Młodzieży, Europasja, posiedzenie połączonych synodów Kościoła Ewangelicko Reformowanego i Ewangelicko Augsburskiego (co jest wydarzeniem historycznych, o którym będziemy za 50, czy 100 lat czytać w historii tych dwóch kościołów, a być może w historii Polski). Pojawił się w Cieszynie Festiwal Folklorystyczny i prawdopodobnie zagości na dłuższy czas, obchodziliśmy 170lecie browaru. Ponadto nadal chcemy wspierać te przedsięwzięcia, które były realizowane na Wzgórzu Zamkowym jak Skarby z Cieszyńskiej Trówły, czy Śląska Rzecz. Tradycyjny festiwal Kino na Granicy, Święto Trzech Braci – to już sztandarowe imprezy. Rozpoczęliśmy ogólnopolską inaugurację roku reformacji, właśnie w Cieszynie. Pojawiły się nowe pomysły jak Festiwal Murali. Mural przy sądzie jest dobrym tego efektem. Korzystamy również z nietuzinkowych pomysłów fundacji i stowarzyszeń. Fundacja Volens to przecież realizator jednych z najlepszych zlotów blogerów turystycznych. W ubiegłym roku pojawiły się w Cieszynie Food Trucki, które cieszą się dużą popularnością.

Czego nie udało się zrealizować?

RM: Od lat czekamy na dworzec kolejowo-autobusowy. W końcu rozpoczęliśmy prace budowlane, ale rzeczywiście ze względu na przesunięcia w ogłaszaniu konkursów na pozyskanie środków europejskich, inwestycja musiała dłużej czekać na rozpoczęcie, niż pierwotnie to zakładaliśmy.

Poczyniliśmy istotne zmiany w obszarze funkcjonowania w Cieszynie sportu, ale mimo wielu korzystnych efektów nie udało nam się jeszcze zakończyć procesu kształtowania systemu szkolenia sportowego. Na pewno poprawiać musimy sposób informowania mieszkańców Cieszyna o wydarzeniach, które w naszym mieście się dzieją, bo mimo ich wielości, ciągle spotykamy się z opiniami o uśpieniu Cieszyna. Listę niedosytów można byłoby jeszcze kontynuować, ale prawie zawsze różnica między oczekiwaniami czy marzeniami a efektami jest wynikiem możliwości finansowych czy też organizacyjnych. Żyjemy w określonych realiach, które czasami ograniczają nasze chęci i zdolności. Najważniejszy jest jednak stały postęp.