Czy miastu uda się rozwiązać problemy cieszyńskich działkowców?

0
1446
fot. Dominika Rychły
- reklama -

Rodzinne ogródki działkowe to nieodłączny element krajobrazu, zarówno dużych, jak i mniejszych miast. Kojarzą się z ostoją spokoju i zieleni pośród betonowej miejskiej przestrzeni. Umożliwiają wielu rodzinom wypoczynek, rekreację, uprawę różnorodnych roślin, bez konieczności dalszych wyjazdów za miasto. Takich miejsc nie brakuje również w Cieszynie – wśród nich możemy wymienić ROD Złocień, Karolinka, Tulipan czy Celmę. Tworzą one jedne z naszych lokalnych społeczności, i jak każda grupa społeczna mają swoje codzienne bolączki, którymi powinny zainteresować się władze miasta.

Rodzinne Ogródki Działkowe nie pełnią tylko funkcji rekreacyjno-wypoczynkowej. Bardzo ważna jest funkcja społeczna, ponieważ są one miejscem spotkań. Jest to istotne szczególnie dla osób starszych – niejednokrotnie samotnych. Nie bez znaczenia pozostaje edukacja dotycząca podstaw ogrodnictwa, sadownictwa, a nawet pszczelarstwa, co nie byłoby możliwe, w przypadku zamieszkania w budynkach wielorodzinnych. Ważna jest również ekonomia, czyli możliwość wypoczynku bez kosztownych wyjazdów, a także posiadanie na własny użytek, ekologicznych plonów z niewielkich upraw. Nie należy bagatelizować także roli estetycznej – ogródki działkowe stanowią niejednokrotnie zieloną ostoję miasta – oraz roli ekologicznej, do której zalicza się ochrona bioróżnorodności oraz pozytywy wpływ na mikroklimat.
Jak widać, to ważna społeczność w każdym mieście, również w Cieszynie. Niejednokrotnie jednak bagatelizuje się jej wagę, nie zauważając zgłaszanych przez lata problemów, nad którymi warto byłoby się pochylić. Na razie można odnieść wrażenie, że ta grupa mieszkańców jest bagatelizowana przez władze – i nie chodzi tu tylko o te obecne.
Zgodnie z Ustawą o rodzinnych ogródkach działkowych, z dnia 13 grudnia 2013 r., Art. 6. 1. Organy administracji rządowej i jednostek samorządu terytorialnego tworzą warunki dla rozwoju ROD.
O to, w jaki sposób miasto Cieszyn planuje realizować zapis, zapytaliśmy rzecznika miasta Katarzynę Koczwarę, która wskazała, że władze Cieszyna są w trakcie opracowywania projektu uchwały dotyczącej dotacji, umożliwiającej wspieranie taką formą pomocy m.in. ROD. Projekt zostanie przedstawiony radnym w trzecim kwartale roku. Innych propozycji na razie nie ma.
Jedną z podstawowych bolączek działkowców są opłaty za śmieci. Śmieci opłacane są przez nich w prywatnych domach czy mieszkaniach, a także na działkach. Co prawda, jest to opłata ryczałtowa, jednak obejmuje ona cały rok, wraz martwym sezonem, który trwa przecież przez dłuższy okres w roku. Jak odpowiada nam Katarzyna Koczwara – w przypadku objęcia przez gminę zorganizowanego systemu odbierania odpadów komunalnych nieruchomości z domkami letniskowymi i innych wykorzystywanych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe przez część roku, na gminie ciąży obowiązek podjęcia uchwały określającej ryczałtową stawkę opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Art. 6j ust. 3b i 3c ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach zawiera m.in. następującą wytyczną do ustalenia ryczałtowej stawki opłaty, tj. stawka jest uchwalana jako roczna ryczałtowa opłata od domku letniskowego lub od innej nieruchomości wykorzystywanej na cele rekreacyjno-wypoczynkowe.
– Wprowadzenie tego przepisu ma ułatwić ustalanie opłaty, która ma mieć charakter ryczałtowy, bez konieczności ustalania okresu przebywania na danej nieruchomości i faktycznego czasu wytwarzania na niej odpadów, czy ustalania faktycznie wytworzonej ilości odpadów – odpowiada rzecznik cieszyńskiego urzędu.
– Zgodnie z art. 6j ust. 3b ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach rada gminy winna uchwalić ryczałtową stawkę opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi za rok od domku letniskowego lub od innej nieruchomości wykorzystywanej na cele rekreacyjno-wypoczynkowe (np. działki rekreacyjne).
Taką uchwałę Rada Miejska Cieszyna podjęła na sesji w dniu 27 sierpnia 2015 r. w sprawie ustalenia stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w przypadku nieruchomości niezamieszkałych, na których powstają odpady komunalne, z mocą obowiązującą od dnia 1 stycznia 2016 r.
Natomiast z dniem 1 kwietnia 2019 r. nastąpiła zmiana stawki opłaty ryczałtowej, która w roku 2019 wynosi: 57,00 zł za rok od domku letniskowego lub od innej nieruchomości wykorzystywanej na cele rekreacyjno-wypoczynkowe, jeżeli odpady komunalne są zbierane i odbierane w sposób selektywny: 74,00 zł za rok od domku letniskowego lub od innej nieruchomości wykorzystywanej na cele rekreacyjno-wypoczynkowe, jeżeli odpady komunalne nie są w sposób selektywny zbierane i odbierane. Jak dodaje Katarzyna Koczwara, ze względu na roczny i ryczałtowy charakter opłaty nie ma możliwości wprowadzenia ulg w opłacie za miesiące, w których tego typu nieruchomości nie są użytkowane.
Zapytaliśmy rzecznik urzędu miejskiego również o korekty linii autobusowych. Działkowcy borykają się z problemem utrudnionego dojazdu do ogródków, są to zwłaszcza osoby starsze – a szczególnie działkowcy ROD „Złocień” znajdującego się na szczycie ul. Zamarskiej, dla których najbliższy przystanek autobusowy znajduje się na ul. Stawowej. W przypadku, gdy trzeba coś przewieźć na działkę przeprawa staje się dla tych osób trudna. Dlatego warto pomyśleć o korekcie linii autobusowych. Zapytaliśmy o takie plany w urzędzie. Jak poinformowała nas Katarzyna Koczwara, w tej chwili planów nie ma, a ma to wynikać przede wszystkim z faktu, że nikt z mieszkańców o takie rozwiązanie nie wnioskował. Działkowcy zaznaczają jednak, że problem zgłaszają już od kilku lat.

- reklama -