Jeszcze kilka miesięcy temu świat pogrążony był w stagnacji spowodowanej pandemią. Każdy z nas padł ofiarą obostrzeń, izolacji i musiał dostosować się do nowej, trudnej rzeczywistości. Gdy wszystko zmierzało ku lepszemu, coraz częściej dało się usłyszeć pogłoski o rzekomo zbliżającej się wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Niestety, czarny scenariusz stał się faktem, a my po raz kolejny zostaliśmy świadkami historycznych wydarzeń. Obok dramatycznych scen, które mają miejsce na Ukrainie nie można przejść obojętnie. W obliczu cierpienia tysięcy niewinnych ludzi głos zabierają również artyści, a ich słowa są niezwykle potrzebne. W aktualnych realiach wybrzmiewają one z niezwykłą mocą.
Sytuacja na terenie państwa naszych wschodnich sąsiadów jest na tyle dynamiczna, że nie da się przewidzieć, w jaki sposób rozwinie się w momencie publikacji mojego tekstu, który piszę w siódmy dzień rosyjskiej inwazji. Na dziś dzień jednak, mogę pozwolić sobie na poszukiwanie promieni nadziei. Zbrodnicze działania wojenne spotkały się z natychmiastową dezaprobatą i potępieniem ze strony niemal całego globu. Sankcje uderzają w rosyjską gospodarkę, w życie codzienne, w sport. Obrzydzenie do działań wojennych dało się we znaki również w sektorze kulturowym. W Rosji została wstrzymana dystrybucja kinowa produkcji topowych, światowych studiów filmowych, takich jak Disney, Sony czy Warner Bros. Swoją uwagę chciałbym skupić jednak najbardziej na świecie muzycznym. Z zainteresowaniem obserwuję pokojowe i wolnościowe zaangażowanie muzyków z całego świata i pełen optymizmu mogę stwierdzić, że jestem dumny z ogromu siły i wsparcia, jakie niesie muzyczne środowisko pogrążonej w wojnie Ukrainie.
Aby dostrzec niezwykłą moc pomocy muzyków, nie trzeba szukać daleko. Wystarczy spojrzeć na naszą rodzimą scenę. Już w piątym dniu rosyjskiej agresji na Ukrainę czołowi artyści z Polski przekazali 935 671 złotych na zbiórkę prowadzoną przez Fundację Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej. Wśród artystów przekazujących pieniądze znaleźli się między innymi Dawid Podsiadło, Daria Zawiałow, Artur Rojek, Beata Kozidrak, Mata, Sokół, Pezet i wielu, wielu innych. Głos zabrał również jeden z najbardziej rozpoznawalnych raperów, uważany za głos młodego pokolenia – Taco Hemingway, który zaapelował do swoich słuchaczy za pośrednictwem portali społecznościowych: „Sytuacja, której nie byliśmy w stanie sobie wyobrazić w XXI wieku, stała się brutalną rzeczywistością. W takich chwilach każdy ma prawo dać się obezwładnić przez poczucie beznadziei i bezradności. Musimy jednak pamiętać, że technologia przyniosła światu bezprecedensowe możliwości solidaryzacji. Każdy z nas ma możliwość wyrażenia sprzeciwu wobec agresji i dołożenia swojej cegiełki do odbudowy lepszego świata. Przelewam 100 000 złotych na pomoc Ukrainie i apeluję do wszystkich czytających ten post, by poświęcili dwie minuty ze swojego dnia na zrobienie przelewu na jakąkolwiek kwotę, którą uważają za słuszną. Może zabrzmieć to jak truizm, ale dosłownie każda złotówka jest na wagę złota – to właśnie w naszej liczebności i wspólnocie tkwi siła, przed którą każdy tyran drży”.1
Swoją pomoc Ukraińcom okazał także Michał Wiśniewski, który pojechał na granicę do Hrubieszowa i oferował transport osobom uciekającym przed wojną. Za pomocą Instagrama Monika Brodka poinformowała swoich odbiorców, że udała się na granicę z Ukrainą, by gotować ciepłe posiłki uchodźcom.
Głos zabrali również artyści ze sceny muzyki popularnej. W niedziele 27 lutego, przed siedzibą TVP odbył się koncert „Solidarni z Ukrainą”, podczas którego wybrzmiały utwory o tematyce pokojowej, wolnościowej i antywojennej w wykonaniu takich gwiazd jak: Maryla Rodowicz, Ryszard Rynkowski, Viki Gabor, Justyna Steczkowska czy Edyta Górniak. Występom artystów towarzyszyła zbiórka pieniędzy, z której zebrane środki przekazano na wsparcie dla Ukrainy.
Swój autorytet i siłę przekazu wykorzystują artyści ze wszystkich zakątków świata. Media społecznościowe artystów huczą od słów wsparcia oraz informowania o powadze sytuacji, szczególnie wśród najmłodszych odbiorców. Głos zabrał między innymi perkusista zespołu The Beatles – Ringo Starr, nawołując do pokoju i zjednoczenia. Gitarzysta Queen – Brian May opublikował zdjęcia: obecnego, opustoszałego Kijowa, które zestawił ze zdjęciem z jego koncertu z 2008 roku, kiedy to kijowski Plac Wolności wypełniony był po brzegi. Głos w sprawie światowego pokoju zabrali także m.in Maneskin, Gun’s and Roses, Madonna, Lady Gaga czy Pearl Jam.
W ramach gestów solidarnościowych rockowi artyści odwołują swoje stadionowe koncerty w Moskwie i w Petersburgu. Na taki ruch zdecydowali się między innymi Nick Cave, Green Day, Bring Me The Horizon czy Placebo.
Obojętni nie pozostają także muzycy rosyjscy, którzy także publikują swoje antywojenne stanowiska w internecie. Na ich profilach znaleźć możemy nierzadko apel skierowany do władz o zaprzestanie działań wojennych, a do społeczeństwa o wyjścia na ulice i protestowanie. Do wybuchu wojny odniosła się Manizha, reprezentantka Rosji z Konkursu Piosenki Eurowizji z 2021 roku – „To taki poranek, podczas którego żałujesz, że się obudziłeś. Nie wiesz, gdzie iść, komu pomóc. Siedzę na skraju łóżka i płaczę. Płaczę, bo to nie jest mój wybór. Ta agresja jest przeciwko mojej woli, przeciwko woli mojej rodziny i wierzę, że jest przeciwna woli naszych ludzi”.2
Od samego początku eskalacji konfliktu na Ukrainie pokładałem bardzo duże nadzieje w muzykach i bardzo liczyłem, że tłumnie zabiorą głos w słusznej sprawie. To, że nie zawiedli jest dla mnie pocieszeniem, w tej trudnej sytuacji. Wierzę, że słowa od idoli wleją nadzieję również w serca Ukraińców. By nie zostawiać Państwa bez muzycznego polecenia, wybrałem trzy współczesne piosenki polskich artystów o tematyce wojennej, które nagrane zostały, gdy świat cieszył się jeszcze względnym spokojem. Utwór „Wojenka” zespołu Lao Che z 2015 roku to niesamowicie emocjonalna kompozycja zawierająca monolog ojca do swojej córki, który ostrzega ją przed wojną i zapewnia, że gdy ta nadejdzie, to ochroni ją przed całym złem – „Gdyby do nas przyszła, skłamałbym że wyszłaś, że na świat nie przyszłaś. Kłamałbym jak popadnie, choć kłamać córeńko nie ładnie”. Dużo bardziej gorzką puentę zawiera utwór „Żołnierzyk” w wykonaniu Marii Peszek. Wokalistka na zwrotkach swojej piosenki opisuje swojego syna, porównuje kolor jego oczu do nieba i do trawy, by w refrenach łamiącym się i drżącym głosem wykrzyczeć przeszywające słowa – „Za tę dziurę w jego głowie, kto odpowie?”. Trzecim z utworów jest muzyczna interpretacja wiersza Juliana Tuwima pt. „Do prostego człowieka” w wykonaniu zespołu Akurat. Tekst napisany został w 1929 roku, w okresie międzywojennym i jest pacyfistycznym, antywojennym manifestem. Polski zespół ponownie rozsławił słowa poety, podkreślając tym samym, że są one niesamowicie aktualne, a z każdym dniem coraz bardziej przerażające – „Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin pobłogosławić twój karabin, bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba, że za ojczyznę – bić się trzeba! (…) Rżnij karabinem w bruk ulicy! Twoja jest krew, a ich jest nafta! I od stolicy do stolicy zawołaj broniąc swej krwawicy”.
Jestem bardzo dumny, że w obliczu wojny, większość świata jest solidarna z ofiarami, że pomaga tak, jak tylko może, że potrafi głośno mówić o tragedii, która dotknęła Ukrainę i próbuje podnieść ją na duchu. Namawiam by w tych cichych, szarych dniach znaleźć czas na odrobinę zadumy, na refleksję o otaczającym świecie w towarzystwie dobrej muzyki i utworów, o których wspomniałem wyżej. Pomimo, że świat wysyła Ukrainie wiele ciepła i wsparcia, nie można zapominać o cierpieniu jakie spadło na tych niewinnych ludzi. Aż same nasuwają się słowa Czesława Niemena:
„Dziwny jest ten świat, gdzie jeszcze wciąż, mieści się wiele zła.
I dziwne jest to, że od tylu lat, człowiekiem gardzi człowiek”.
1) Instagram.com/tacohemingway
2) Instagram.com/Manizha