Paczki, prezenty, upominki

0
1632
fot. arch. Spot
- reklama -

Grudzień obfituje w okazje do obdarowywania, zarówno najbliższych, jak i znajomych,  różnego rodzaju prezentami. Czasami jest to drobiazg, innym razem coś o czym  obdarowany od dawna marzył, a na kupno czego nie mógł sobie pozwolić.
Już 6 grudnia od samego rana dzieci z niecierpliwością wyczekują wizyty Świętego
Mikołaja, który pojawia się w przedszkolach i odwiedza maluchy w domach.
Można go spotkać dosłownie wszędzie.

Listy do Mikołaja pisane przez dzieci znacznie ułatwiają wybór prezentu i pozwalają na uniknięcie zakupu niechcianej rzeczy. Dzieci, tak jak dorośli, mają różne marzenia, jednym marzy się komputer, innym telefon, lecz są i takie dzieciaki, dla których marzeniem jest czekolada, nowe ubranie czy zwykła maskotka.
Z myślą o uczniach, których rodzice na skutek różnych sytuacji życiowych z trudem wiążą koniec z końcem, w szkołach organizowane są zbiórki żywności, przyborów szkolnych, słodyczy oraz innych produktów. To z nich robione są paczki, które znacznie odciążają wydatki niektórych rodzin.
Zwłaszcza w okresie przedświątecznym sklepy przeżywają oblężenie, a kupujący prześcigają się w pomysłowości. Jedni oszczędzali przez cały rok, inni biorą pożyczki, a wszystko po to, aby pod choinką każdy znalazł wymarzony prezent.
Warto, by w tym zabieganiu, ferworze zakupów zwolnić choć na chwilę i pomyśleć, czy gdzieś blisko, może w najbliższym sąsiedztwie jest osoba, o której nikt nie pamięta, żyje samotnie i o prezentach nawet nie marzy.
To właśnie dla wielu samotnych osób ten czas nie jest radosny, wręcz przeciwnie, znacznie dotkliwiej odczuwają swoją samotność.

Czy musi tak być? Czy przysłowiowy Kowalski może coś na to zaradzić?

Oczywiście, że tak. Wystarczy odrobina dobrej woli, zorientowanie się czego tak naprawdę dana osoba potrzebuje, poświęcenie niewielkiej ilości własnego czasu, zorganizowanie choćby drobnego upominku, no i to co najważniejsze odwiedziny i rozmowa, a uśmiech zagości na niejednej dotąd smutnej twarzy.
Szpitale, domy pomocy społecznej, hospicja oraz domy dziecka to miejsca, w których nie brak osób marzących o odrobinie zainteresowania. Dla wielu tam przebywających nawet najmniejszy drobiazg staje się rzeczą bezcenną.
Poświęcenie własnego czasu bądź zasobów portfela, może okazać się korzystne nie tylko dla obdarowanych. Darczyńcy zasiadając do kolacji wigilijnej będą mieli świadomość tego, że przyczynili się do radości drugiego człowieka.
Każdy może przyłączyć się do tworzenia paczki, a sposobów na to jest wiele. Można na przykład dołożyć jakiś produkt do jednego z wielu wystawionych w marketach pojemników. Takich zbiórek organizowanych jest wiele, wystarczy odrobina zainteresowania w tym kierunku.

- reklama -

Czy prezent musi od razu wiązać się z dużymi wydatkami?

Na to pytanie wielu odpowie twierdząco, jednak są i tacy, którzy z uśmiechem zaprzeczą.
Pomysłów i sposobów na oryginalny, acz niedrogi prezent jest wiele. Do takich należą własnoręcznie wykonane drobiazgi, typu ozdoby świąteczne czy choćby zrobione na drutach skarpety, szalik, rękawiczki czy czapka. Ostatnio furorę robią bibeloty, które powstają z wikliny papierowej. Na produkty potrzebne do wykonania takich upominków nie potrzeba dużych nakładów finansowych, a z pewnością będą one niepowtarzalne.
Czy istnieje sposób na to, aby podarowany przez nas prezent był trafiony?
Chyba jedynym jest wnikliwa obserwacja osoby, którą chcemy obdarować. Uważne słuchanie tego co mówi o swoich potrzebach, marzeniach, nie tylko przed świętami, ale przez cały rok, pozwoli na większe rozeznanie w temacie.
Nieważne – małe czy duże, te kupione za duże pieniądze czy te wykonane własnoręcznie – powinny niezaprzeczalnie sprawiać radość, bo nie ma chyba nic bardziej optymistycznego od satysfakcji, jaką daje uśmiech widoczny na twarzy obdarowanej osoby.
Jednym z bezcennych prezentów są płynące prosto z serca życzenia. W tym miejscu wszystkim czytelnikom „Tramwaju Cieszyńskiego” życzę zdrowych, spokojnych oraz wesołych świąt Bożego Narodzenia.