Topienie marzanny
Topienie marzanny jest najbardziej znanym zwyczajem na powitanie wiosny i pożegnanie zimy. Marzanna to słowiańska bogini, która symbolizuje zimę i śmierć. Przez niektórych uważana była za demona. Tak naprawdę zwyczaj ten pochodzi od święta Słowian – Jare, które przypada na równonoc wiosenną (20/21 marca). Kukłę marzanny wykonywało się ze słomy, owijano białym płótnem i przyozdabiano wstążkami oraz koralikami. Kiedyś dzieci razem z marzanną i gałązkami jałowca obchodziły wszystkie domy we wsi i podtapiały lalkę w różnych źródłach wody. Wieczorem młodzież przejmowała kukłę, wyprowadzała nad rzekę, podpalała i wrzucała do wody. Następnie zapalano ogniska na wzgórzach aby przywitać wiosnę. Zbierano także witki wierzbowe i leszczynowe. Składano je czasem na stosach i palono. Dziś bardzo rzadko robi się marzannę i nie jest to traktowane jako święto tylko jako dobra zabawa i zajęcie dla przedszkolaków i szkół podstawowych, które robią to w ramach zajęć.
Malowanie jajek
Zwyczaj malowania jajek na Wielkanoc wywodzi się z jeszcze starszych przedchrześcijańskich tradycji; był związany z prastarymi obyczajami magii. W wierzeniach pogańskich jajko było symbolem sił witalnych, które mogą być dalej przekazywane. Dlatego też używało się jajek w obrzędach wiosennych, mających na celu pobudzenie ziemi do rodzenia. Swoją symboliką jajka związały się z obrzędami wielkanocnymi, które łączą w sobie elementy dawnych zwyczajów wiosennych oraz odnoszą się do zmartwychwstania Chrystusa.
Śmigus – Dyngus
Śmigus – Dyngus to słowa często pojawiające się w świątecznym okresie. Używamy ich przy okazji składania życzeń, czy pisania świątecznych kartek, często nie zastanawiając się skąd wzięła się ta dość śmieszna i nietypowa nazwa. Do XV w. dyngus i śmigus to były dwa odrębne zwyczaje.
Śmigus polegał na symbolicznym biciu np. witkami wierzby po nogach, a następnie oblewaniu wodą. Celem było oczyszczenie się z brudu i przygotowanie duszy do zbliżającej się wiosny. Z biegiem czasu na zwyczaj śmigusa nałożył się zwyczaj tzw. dyngusowania, który dawał możliwość wykupienia się pisankami z podwójnego lania. Pierwsze udokumentowane wzmianki o zwyczajach śmigusowo-dyngusowych w Polsce datuje się na XV w. Inne źródła podają, że zwyczaj ten był praktykowany na ziemiach polskich już ok. 760 r. n.e. Początkowo Kościół uważał ten zwyczaj za pogański. Jednak po wielu latach bezowocnej walki przekształcił go i przyswoił do swojego kalendarza świąt.
Palemki na szczęście
Wielki Tydzień zaczyna się Niedzielą Palmową. Kiedyś nazywano ją kwietną lub wierzbną. Palemki – rózgi wierzbowe, gałązki bukszpanu, malin, porzeczek – ozdabiano kwiatkami, mchem, ziołami, kolorowymi piórkami. Po poświeceniu palemki, biło się nią lekko domowników, by zapewnić im szczęście na cały rok. Połkniecie jednej poświeconej bazi wróżyło zdrowie i bogactwo. Zatknięte za obraz lub włożone do wazonów palemki chroniły mieszkanie przed nieszczęściem i złośliwością sąsiadów. Palmy wielkanocne są ściśle związane z chrześcijańskim zwyczajem, są symbolem ewangelicznego wjazdu Jezusa do Jerozolimy.