ZBIGNIEW TESSAR – LICENCJONOWANY AGENT AVIVA
Blisko 60 procent Polaków deklaruje, że w lecie wyjeżdża na urlop lub wakacje, jak podaje CBOS, w większości wypoczynek trwa 7 dni. Podczas gdy my doładowujemy baterie, nasze lokum narażone jest na szkody, mogące być efektem sił przyrody, działania złodziei, a nawet czystego przypadku. Przed spakowaniem walizek warto sprawdzić, czy mieszkanie jest właściwie zabezpieczone i… ubezpieczone. Radzimy, by nie zostawiać tego na ostatnią chwilę, bo część spraw wymaga więcej uwagi, o którą trudno w przedwyjazdowej gorączce. Wskazujemy trzy proste kroki, jak przygotować mieszkanie lub dom na czas nieobecności, by uniknąć ewentualnych strat lub je ograniczyć.
Lato to czas intensywnej „pracy” złodziei. Według policyjnych statystyk tylko w lipcu i sierpniu ubiegłego roku wszczęto ponad 8 tysięcy dochodzeń dotyczących kradzieży z włamaniem. Nie tylko włamywacze stanowią jednak zagrożenie dla naszego domu. Podczas wyjazdu może dojść w nim do pożaru, zalania przez sąsiada czy też poważnej awarii (np. instalacji elektrycznej). Nie zawsze możemy uniknąć tych niemiłych niespodzianek, ale możemy zmniejszyć ich prawdopodobieństwo, zabezpieczając lokum przed wyjazdem. Taki przedwakacyjny przegląd warto zacząć już przy planowaniu wypadu. Mamy wtedy odpowiednio dużo czasu nie tylko na sprawdzenie, czy wszystko działa, ale i na ewentualne naprawy czy dokupienie niezbędnych elementów.
1. Zakręć, zamknij, wyjmij wtyczkę
Podczas przedwyjazdowej gorączki możemy zapomnieć o wyłączeniu sprzętów z gniazdek elektrycznych. Dotyczy to m.in. telewizora czy ładowarek do telefonów i laptopów, które często zostawiamy podłączone w tzw. trybie czuwania. Pozostawione w ten sposób urządzenia nie tylko pobierają niepotrzebnie prąd, ale mogą być źródłem pożaru. Przed opuszczeniem domu sprawdźmy, czy wyłączyliśmy wszystkie urządzenia, które nie muszą działać podczas wyjazdu.
W pośpiechu możemy także zapomnieć o starannym zakręceniu kranów, domknięciu wszystkich okien czy włączeniu alarmu. Dlatego przed samym wyjazdem warto przespacerować się po domu i posesji, zwracając uwagę na sposób zamknięcia okien, nawet tych najmniejszych, np. w garażu lub spiżarni. Warto też sprawdzić wszystkie zamki, również te w furtkach czy składziku na narzędzia. Okna rozszczelnione, zamknięte „do połowy”, mogą nie uchronić lokalu przed intensywnymi opadami czy wichurą. Ułatwiają także „pracę” złodziejom, którzy mogą dzięki nim wejść na teren naszego domostwa.
2. Uważaj, kogo informujesz o swoim wyjeździe
Dobrym pomysłem jest przekazanie zapasowych kluczy do naszego domu zaufanej osobie. Uważajmy jednak, ile osób informujemy o naszym wypadzie, np. za pośrednictwem mediów społecznościowych. Może to być źródło informacji dla potencjalnych złodziei, którzy dzięki naszym wpisom otrzymują zapewnienie, że nikt im nie przeszkodzi. – Szczegółowe informacje o terminie wakacji zostawmy więc dla naszych bliskich – rodziny i przyjaciół. Przekażmy zaufanej osobie klucze, by mogła doglądać mieszkania, podlewać kwiaty, opróżniać skrzynkę na listy i, tym samym, „maskować” naszą nieobecność – wskazuje Zbigniew Tessar. – Taki „stróż” będzie też mógł podjąć szybko działania, gdyby np. nasz dom ucierpiał podczas gwałtownej burzy albo doszło do włamania. Może również zrobić zdjęcia, które przydadzą się do dokumentacji zdarzenia.
3. Bądź gotowy na „niespodziewane”
Niezależnie od zachowania ostrożności przed wyjazdem warto zadbać o ubezpieczenie domu lub mieszkania, które pokryje wydatki związane z naprawą ewentualnych szkód. Odpowiednio dobrane ubezpieczenie zapewni nam wsparcie finansowe nie tylko w razie szkód spowodowanych przez żywioły lub zalania przez sąsiada, ale także wtedy, gdy złodziej włamie się do naszego domu.
O potrzebie ubezpieczenia mieszkania wielu z nas przypomina sobie przed wakacyjnym wyjazdem. To zupełnie naturalne, ale nie zostawiajmy zakupu polisy na ostatnią chwilę, skoro kupujemy ją zwykle na cały rok. Pomyślmy o ubezpieczeniu domu, gdy planujemy wyjazd, a nie podczas pakowania walizek. Wtedy znajdziemy czas na wybór polisy najlepiej dopasowanej do naszych potrzeb. Najlepiej, żeby ubezpieczenie chroniło nasz dom i znajdujące się w nim ruchomości przed pożarem i innymi zdarzeniami losowymi, a także przed kradzieżą z włamaniem. Bardzo ważne jest też ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, które ochroni nasz budżet w sytuacji, jeśli to my wyrządzimy komuś nieumyślnie szkodę, np. zalejemy mieszkanie w wyniku awarii u nas. Zwróćmy też uwagę na dodatkowe korzyści, jak na przykład zapewnienie przez ubezpieczyciela lokalu zastępczego na czas remontu naszego mieszkania czy zestaw usług assistance.