Każdy ma prawo do szczęścia, lecz…

0
1079
depositphotos.com
- reklama -

Szczęście to pojęcie, które dla każdego człowieka oznacza coś innego. Dla niektórych szczęściem jest kupno nowego samochodu lub wyjazd na długo wyczekiwaną wycieczkę, czy wczasy. Innym szczęście przynosi codzienne wyjście do pracy bądź kontakt z przyrodą, lecz jest niemała grupa ludzi, dla których szczęście to dzień bez bólu, możliwość samodzielnego wyjścia z domu, czy tak zwyczajnie bezpośredni kontakt z drugim człowiekiem. Osoby z niepełnosprawnościami, tak jak i zdrowi, mają swoje marzenia oraz potrzeby i niezależnie od rodzaju niepełnosprawności potrzebują bliskości drugiego człowieka.

Niepełnosprawność to coś, czego się nie wybiera, pojawia się na różnych etapach życia zaskakując zarówno rodziny, jak i osoby, które zostały nią dotknięte. Wraz z niepełnosprawnością w życiu całej rodziny zachodzą zmiany i zdarza się, że nie każdy partner czy współmałżonek osoby niepełnosprawnej jest w stanie je udźwignąć, więc nie zważając na nic idzie własną drogą.

Takie odejście nie jest jeszcze najgorszą opcją, zdarza się bowiem, że zamiast rozstać się w zgodzie małżonkowie bądź wieloletni partnerzy wciąż żyją pod jednym dachem, przy czym niepełnosprawna osoba każdego dnia jest wyszydzana, poniżana, a o wsparciu może sobie tylko pomarzyć. Bywa i tak, że niepełnosprawni słyszą wypowiedzi typu: „gdybym wiedziała, że moje życie po latach tak będzie wyglądało to nigdy bym się na ten związek nie zdecydowała”, „do niczego mi już nie jesteś potrzebna, teraz jesteś po prostu ciężarem”, „lepiej załatw rozwód, ja tego nie zrobię, bo co by ludzie powiedzieli”. Są to wypowiedzi wzięte z życia, a podobnych lub jeszcze bardziej okrutnych nie szczędzą niepełnosprawnym ci, którzy obiecywali być przy nich w zdrowiu i w chorobie.

Samotność to coś czego większość ludzi pragnie uniknąć i marzenia o znalezieniu swojej przysłowiowej drugiej połówki nie są rzadkością nawet wśród niepełnosprawnych. Ten kto twierdzi, że nie ma szans, aby do tego doszło jest w błędzie. Są pary, które pomimo piętrzących się trudności każdy dzień traktują wyjątkowo, okazują sobie miłość i wspólnie pokonują pojawiające się przed nimi bariery. Sprawdzają się również związki dwóch osób niepełnosprawnych, co prawda na co dzień z pewnością mają trudniej, jednak decydując się na taki związek oboje są świadomi przeszkód z jakimi przyjdzie im się zmierzyć.
Obserwując środowisko niepełnosprawnych można się pokusić o stwierdzenie, że częściej w związku osobą niepełnosprawną jest mężczyzna. Kobiety choć pozornie słabsze, tak naprawdę mają w sobie niespożyte pokłady empatii oraz siły i bardziej emocjonalnie podchodzą do tego co robią, a to z kolei zaburza im prawdziwy obraz życia z niepełnosprawnym. W wielu przypadkach niepełnosprawność jest spowodowana chorobą genetyczną i to właśnie główny powód do rezygnacji przez niepełnosprawnego partnera ze starań o potomstwo. Nierzadko, niepełnosprawny jest już ojcem i o kolejnych dzieciach nawet nie myśli. Pary ustalają, że będą żyć tylko we dwoje, lecz po pewnym czasie u niektórych kobiet pojawia się instynkt macierzyński który jest tak silny, że chcąc zrealizować swoje marzenia o dziecku decydują się na rozstanie.

- reklama -

Nie brakuje również par, które wzajemną fascynację oraz zauroczenie utożsamiają z miłością, lecz upływający czas wcześniej czy później wprowadza swoją korektę, pozostaje wzajemna niechęć, rozgoryczenie, wrogość i dochodzi do rozpadu związku. Komplikacji związanych z takim rozstaniem jest dużo, przede wszystkim nie każdy ma tak silną psychikę, by poradzić sobie z zaistniałą sytuacją, przecież to co było takie piękne i miało trwać przez lata, nagle się skończyło, a pozostała konieczność odnalezienia się na nowo w samotnej codzienności.

Niestety, gdy na samotnej drodze życia niepełnosprawnego pojawia się ktoś wyjątkowy, z kim wiąże on swoje plany, tak naprawdę nie ma pewności, co przyniesie przyszłość.
Każdy ma prawo do szczęścia, lecz to niepełnosprawni powinni myśleć za dwoje i rozważyć wszystkie za i przeciw, ponieważ to co będzie dobre dla nich, może po pewnym czasie unieszczęśliwić drugą osobę.