Przystanek Architektura Jerzy Brandysiewicz i Cieszyńska Drukarnia Wydawnicza

0
1910
fot. arch. prywatne
- reklama -

Miasto Cieszyn to kopalnia architektury, nie tylko tej historycznej. Przecież w tym mieście i  dla tego miasta projektowało wielu dobrych i cenionych architektów (m.in. Karol Szkutek, Karol Kozieł, Jan Gustaw Błachut czy Edward Kisiel).

To, co zostało zbudowane jest znane ogółowi mieszkańców o tyle, o ile czegoś nie wyburzono bezmyślnie lub nie przebudowano nie do poznania. Choć nie zawsze wiadomo, kto jest twórcą tego czy innego dzieła.

Z drugiej strony ciekawa byłaby wystawa „Cieszyn (nie)wybudowany”, czyli zbiór projektów, których nie zrealizowano, koncepcji architektonicznych i urbanistycznych, których z różnych przyczyn nie kontynuowano… Byłoby intrygujące takie zestawienie pomysłów na daną przestrzeń i tego, co istnieje tam dzisiaj. Kilkakrotnie rozmawiałem już o tym z Ewą Gołębiowską, dyrektor Zamku. Wierzę, że doczekamy się wkrótce takiej wystawy.

W każdym razie jesteśmy dłużni tym wszystkim autorom dzieł zrealizowanych, jak również tych uwiecznionych tylko na papierze, by nie zostali anonimowi, zapomniani. 

- reklama -

Bo jak mówi Julian Przyboś („wielki poeta-nowator związany z Cieszynem” o czym przypomina tablica umieszczona na budynku, w którym mieszkał w latach 1927 – 1939 i tworzył swoje niezapomniane dzieła), wszystko to jest naładowane trudem człowieczym.

Julian Przyboś – Gmachy 
Poeta,
wykrzyknik ulicy!
Masy wpółzatrzymane, z których budowniczy
uprowadził ruch: znieruchomiałe piętra.
Dachy
przerwane w skłonie.
Mury
wynikłe ściśle.
Góry naładowane trudem człowieczym:
gmachy.
Pomyśleć:
Każda cegła spoczywa na wyjętej dłoni.

Zatrzymajmy się więc na przystanku Architektura!
Przeczytałem w „Wiadomościach Ratuszowych” w artykule Ryszarda Macury, burmistrza, o planowanych inwestycjach miasta Cieszyna: „Budowa w miejsce byłej »Drukarni Cieszyńskiej« obiektu wielofunkcyjnego z halą sportową, centrum sztuk walki i parkingami miejskimi”.

„Drukarnia Cieszyńska” do wyburzenia? Poszedłem z tym zapytaniem do burmistrza i myślę, że przekonałem go, by wycofał się z tej pochopnej decyzji. 15 marca w „Domu Narodowym” odbyła się dyskusja publiczna na temat nowych inwestycji, tam również wystąpiłem w obronie „Drukarni Cieszyńskiej”.

Modernizacja i adaptacja tego budynku była jednym z tematów, które Rada Miasta podała nam do opracowania na Polsko-Czeskich Warsztatach Studentów Architektury, które odbyły się pod patronatem Konsula Generalnego RP w ostatnim kwartale 2012 r. w Czeskim Cieszynie.

Budynek byłej drukarni jest w dobrym stanie technicznym. Masywna żelbetowa konstrukcja! Zaproponowaliśmy wtedy parę pomysłów, jak wykorzystać ten obiekt dobrej architektury przemysłowej. Na sąsiedniej posesji, w niszy byłego amfiteatru, powstała koncepcja tzw. „ekoparkingu” wraz z nową formułą przestrzeni dla imprez plenerowych.

Odnowionym obiektem byłej drukarni i propozycją nowego budynku mieszkalno-usługowego (obok budynku Schodowa 3) oraz parkingu wielopoziomowego udało się uzupełnić i zharmonizować sylwetę miasta.

Zespół obiektów Cieszyńskiej Drukarni Wydawniczej leży w  samym centrum miasta. Idąc z rynku ulicą Srebrną, zobaczymy na jej wylocie charakterystyczną corbusierowską bryłę (zdj. poniżej).

Cieszyńska Drukarnia Wydawnicza, zasłużona firma kontynuująca bogatą tradycję cieszyńskiego drukarstwa, została uruchomiona na bazie przedwojennej drukarni „Dziedzictwa bł. Jana Sarkandra”.

Tak opisano budowę gmachu w „Głosie Ziemi Cieszyńskiej” z roku 1968:

W dniu 14 grudnia 1968 roku, w przeddzień 20-lecia PZPR i 50-lecia KPP oddany zostanie do użytku nowy obiekt Cieszyńskiej Drukarni Wydawniczej. Pięciokondygnacyjny gmach z żelbetu i szkła […]. [Drukarnia] jest kontynuatorką pięknych, ponad 100 lat liczących tradycji drukarstwa polskiego w nadolziańskim regionie. […] Nowy obiekt Cieszyńskiej Drukarni Wydawniczej rozpoczęto budować w roku 1962. Autorem projektu jest mgr inż. arch. Jerzy Brandysiewicz, konstruktorem mgr inż. L.  Szwedowski, wykonawstwa podjęło się Bielskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego.

Wykonawstwo inwestycji nasuwało wiele trudności. Z  uwagi na niski poziom wody podskórnej trzeba było np. zrezygnować z zastosowania prefabrykatów przy wznoszeniu murów piwnic i parteru, w czasie robót ziemnych groziło obsunięcie się wykopu obiektu starej drukarni […]. Obiekt został wyposażony w ujednolicony park maszynowy, cały szereg urządzeń sanitarnych i socjalnych jak szatnie, łaźnie, świetlice itp. Powstaną nowe wydziały produkcyjne w rodzaju chemigrafii i fotolito. […] Rozbudowa CDW będzie kontynuowana. W następnych dwóch latach zostanie przebudowany i nadbudowany stary obiekt Drukarni, powstanie też tzw. łącznik (kryte przejście) między starym i nowym zakładem. (za: Sztuka ołowiem i  farbą drukowana, „Głos Ziemi Cieszyńskiej” 14, 1968, nr 50, s. 1, 3) 

– wg fotopolska.eu /Obr. 2 Rysunek mgr. inż. arch. Edwarda Kisiela z 1968 r. – http://fotopolska.eu/Cieszyn/b27974,Cieszynska_Drukarnia_Wydawnicza_Spolka_z_o_o.html?f=765131-foto

Na uwagę zasługuje fakt, iż nie zapomniano w tych czasach, kiedy wszystko było raczej anonimowe, o twórcach i budowniczych!

Jak powinniśmy obchodzić się z architekturą z tego okresu? Czy mamy chronić ją za pomocą narzędzi konserwatorskich, czy też pozwolić działać wolnemu rynkowi? 

Jeśli architektura takiego obiektu jest wartościowa, to należy ją chronić. Jednakże każdy budynek ma swój kontekst, funkcjonuje w pewnym otoczeniu. Kluczową kwestią jest zawsze to, co należy zrobić, aby danego miejsca nie zniszczyć. Historia ludzkości to ciągłe niszczenie i  budowanie na nowo. Zawsze trzeba znaleźć równowagę. To nie jest łatwe zadanie, nie jest również tanie – koszty budowy nowego budynku są na ogół mniejsze niż renowacja istniejącego, dlatego odpowiednia ocena wartości tej architektury jest bardzo ważna.

Co wiemy o autorze tej cennej modernistycznej architektury?

JERZY BRANDYSIEWICZ

Urodził się 14 sierpnia 1910 r. w Warszawie jako syn Franciszka i Anieli z domu Golc.

Po uzyskaniu świadectwa dojrzałości w gimnazjum im. Mikołaja Reja w Warszawie wstąpił w 1930 r. na Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej, który ukończył w roku 1935.

W czasie studiów uczęszczał okresowo do Szkoły Malarstwa im. Wojciecha Gersona oraz pracował w szeregu pracowni architektonicznych i konstrukcyjnych, m.in. arch. Tillingera, prof. arch. Cz. Przybylskiego, prof. S. W. Bryły. Dyplom inżyniera architekta uzyskał w 1936 roku, po czym pojechał na dalsze studia do Paryża, gdzie pracował w pracowni arch. Jurgielewicza oraz arch. Boileau.

Po powrocie do kraju podjął pracę w Wydziale Technicznym Zarządu Miejskiego m. st. Warszawy przy opracowaniach projektowych, a po roku w pracowni projektowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, której kierownikiem był arch. J. Żakowski a konsultantami arch. R. Piotrowski i prof. arch. Świerczyński. W ZUS-ie zatrudniony był do wybuchu powstania warszawskiego.

Po wojnie, aż do czasu przejścia na emeryturę w 1975 r., pracował w wielu warszawskich biurach jako projektant i  kierownik pracowni. 

W okresie pracy zawodowej wykonał wiele projektów architektonicznych o różnej tematyce, przede wszystkim jednak z zakresu budownictwa przemysłowego i mieszkaniowego, o charakterze miastotwórczym. Ogólna suma zrealizowanych kubatur jego projektów przekracza znacznie 1,5 miliona m3. Oprócz drukarni w Cieszynie zaprojektował wiele innych zakładów drukarskich (w Warszawie, Sieradzu, Poznaniu, Łodzi, Krakowie, Katowicach, Rzeszowie, Olsztynie, Inowrocławiu). 

Architekt Brandysiewicz publikował, brał udział w konkursach, pracował dydaktycznie na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej. Był także dobrym plastykiem. Został laureatem wielu nagród i odznaczeń państwowych. Stowarzyszenie Architektów Polskich (SARP), którego był członkiem od 1935 roku, nagrodziło go wyróżnieniem III stopnia (1980) oraz nadało mu Status Twórcy. Długi spis jego dokonań architektonicznych znajduje się w archiwum SARP w Warszawie.

Był tytanem pracy, społecznikiem, sportowcem i członkiem zarządu jachtklubu.

(Dane o Jerzym Brandysiewiczu są podane na stronach SARP in memoriam: http://www.inmemoriam.architektsarp.pl/pokaz/jerzy_brandysiewicz,1353. Kopalnią wiedzy na temat architektury modernizmu jest Przemysław Andrzej Czernek, historyk architektury nowoczesnej, któremu dziękuję za wskazanie materiałów źródłowych).