Piątkowym meczem z Motorem Czeskie Budziejowice zawodnicy trzynieckich Stalowników wkraczają w nowy sezon hokejowej Tipsport Ekstraligi. I choć od poprzedniego sezonu wiele w zespole się zmieniło, to jednak cele wciąż pozostają te same – gra o najwyższe cele w taki sposób, aby sprawiać kibicom radość.
W nowy sezon drużyna wkracza z nowym sztabem szkoleniowym. Główna zmiana nastąpiła na stanowisku głównego trenera, gdzie Vaclava Varadę zastąpił Zdeněk Moták, do niedawna szkoleniowiec HC Ołomuniec. Moták, wraz ze swoim asystentem Vladimírem Országhiem będzie chciał nawiązać do ostatnich sukcesów śląskiego klubu. Przypomnijmy, że zespół od trzech sezonów nie znalazł w lidze pogromcy, i także nowym sezonie będzie bronić tytułu mistrzowskiego. – Chcielibyśmy dawać radość naszym fanom grą ofensywną. Oczywiście trudno byłoby zmienić cały system gry, na którym opierają się sukcesy klubu w ostatnich latach, lecz chciałbym wzmocnić jeszcze bardziej naszą grę w ataku. I jeśli mówię o tym, że chciałbym dawać naszą grą radość kibicom, to pragnąłbym również, aby ta gra bawiła również naszych zawodników. Aby byli skuteczni i chcieli wygrywać – mówił na przedsezonowej konferencji prasowej nowy trener Stalowników.
O tym, jak wielkie wyzwanie czeka jego zespół, mógł przekonać się w przedsezonowych meczach kontrolnych oraz czterech spotkaniach Champions Hockey League. – Nasz zespół ma twardy charakter, o czym mogliśmy się przekonać już w dwóch ostatnich meczach Ligi Mistrzów, które nie ułożyły się nam tak, jak chcieliśmy, a mimo to drużyna pokazała, że zawsze walczy o jak najlepszy wynik, a najlepiej o zwycięstwo. To cecha, z którą bardzo dobrze się wszystkim w klubie pracuje – przekonywał trener Stalowników.
O celach w nadchodzącym sezonie mówili zarówno dyrektor sportowy – Jan Peterek, jak i prezydent klubu Ján Moder. – Będziemy szczęśliwi, jeśli w sezonie zasadniczym powalczymy o miejsca w czołówce tabeli, a później i w play-offach. Wszyscy widzimy, jak bardzo wzmocniły się zespoły z Ekstraligi. Przed nami wyrównany sezon, i myślę, że jest przynajmniej sześć zespołów, które będą chciały walczyć o mistrzostwo. Wierzę, że będziemy jednym z nich.
Z kolei Jan Peterek dodał: – Chcemy utrzymać naszą efektywność w grze, aby cieszyć kibiców a jednocześnie wciąż odnosić sukcesy. Nigdy na początku sezonu nie mówiliśmy, że interesuje nas tytuł mistrzowski i nic więcej. Pewnie kibice po trzech tytułach z rzędu będą się zastanawiać, czy uda nam się sięgnąć po mistrzostwo po raz czwarty. My będziemy do tego dążyć mecz za meczem.
O motywacje do obrony mistrzowskiego tytułu nie martwi się Petr Vrána, kapitan zespołu. – Myślę, że w naszej szatni nie ma nikogo, kto przychodziłby tam z myślą, że wygrał ligę już trzy razy i to wystarczy. Do rywalizacji przystąpimy z takim samym nastawieniem, jak w poprzednich sezonach. Jeśli ktoś miałby inne wyobrażenie, to w ogóle nie miałoby sensu aby grać w Trzyńcu.
Sezon dla HC Oceláři startuje w najbliższy piątek. Stalownicy na własnym lodowisku będą gościć Motor Czeskie Budziejowice