W zbiorach czechowickiej Izby Regionalnej znalazłem interesującą broszurę wydaną na rok przed wybuchem II wojny światowej przez Zarząd Główny LOPP (Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Nr Wojsk. Opl. 9/10/1), a przedrukowaną przez Obwód Powiatowy LOPP w Białej Krakowskiej, dotyczącą problemu zachowania się ludności w wyniku ataku lotniczego i gazowego. Broszurę wydano w Chrześcijańskiej Drukarni R. Hoffmana w Żywcu.
29 września 1938 roku książeczka została zatwierdzona w Warszawie przez Ministra Spraw Wewnętrznych Sławoja Składkowskiego. Liczy 64 strony i składa się z wstępu, 7 rozdziałów oraz streszczenia najważniejszych obowiązków ludności w OPL.
Ze wstępu możemy się dowiedzieć, że „ …lotnictwo wojskowe, poruszające się z olbrzymią prędkością, zdolne do dłuższych lotów, z ładunkiem znacznej ilości bomb – może sięgnąć każdego zakątka kraju…”.
Bombardowaniem najbardziej są zagrożone miasta, w których zlokalizowano ważne węzły kolejowe, przemysł i urzędy państwowe. Atakowane są także wszelkie obiekty wojskowe.
Celem bombardowania jest „… atakowanie ludności i wywoływanie wśród niej strat i paniki oraz niszczenie obiektów…”. Aby udaremnić nieprzyjacielowi jego wrogie zamiary, należy zdobyć wiedzę jak się zabezpieczyć na wypadek nalotu i jak się podczas niego zachowywać.
„Wiadomości muszą posiadać wszyscy obywatele, aby w krytycznych chwilach móc radzić sobie samym i w ten sposób ułatwić władzom przeprowadzenie akcji obronnej”.
Przygotowaniem obrony przeciwlotniczej i przeciwgazowej zajmowały się: władze państwowe, samorządowe, instytucje społeczne i cała ludność kraju. W celu zabezpieczenia mienia i życia obywateli władze państwowe wydają zarządzenia, a każdy obywatel jest zobowiązany do zabezpieczenia siebie i swoich najbliższych oraz do ochrony swego mienia. Każdy mieszkaniec kraju musi wiedzieć co i kiedy ma wykonać oraz jak się ma zachować w domu, w momencie ogłoszenia alarmu ale i w czasie jego odwołania.
Z broszury wynika, że ataki lotnicze możliwe są zarówno w dzień, jak i w nocy. Nocne kryją jednak większe niebezpieczeństwo, ze względu na trudności prowadzenia akcji ratowniczej w ciemnościach, gdyż w takich okolicznościach łatwiej wywołać panikę.
Rodzaje bomb:
1/ burzące,
2/ zapalające,
3/ gazowe,
4/ odłamkowe.
Środki obrony przeciwlotniczej i przeciwgazowej:
1/alarmowanie,
2/ gaszenie świateł,
3/ ratownictwo przeciwpożarowe, przeciwgazowe, sanitarne, etc.
4/ obrona indywidualna i zbiorowa.
W czasie pokoju obywatele są zobowiązani przygotowywać się do samoobrony przeciwlotniczej i przeciwgazowej (w myśl zarządzeń władz i komendanta opl. domu lub bloku mieszkalnego), dla siebie i swoich bliskich, ale też dla innych współmieszkańców. Są więc zobowiązani do zapoznania rodziny i współlokatorów z istotą zagrożenia lotniczego i gazowego, z ich skutkami oraz ze środkami samoobrony; uczęszczania na zajęcia organizowane przez komendanta domu lub bloku; zgłaszania się ochotniczo do prac przygotowujących samoobronę; zapewnienia sobie środków do tłumienia ognia; przygotowania środków sanitarnych i ratowniczych; przygotowania zasłony do okien; uszczelnienia pomieszczenia; zaopatrzenia się w maski przeciwgazowe; przygotowania łazienki i ubikacji; przygotowania żywności i wody oraz pokarmu dla niemowląt i małych dzieci; zaznajomienia się z treścią obwieszczeń; wysłania rodziny do miejsc mniej zagrożonych; rozdzielenia funkcji; kładąc się spać ułożenia ubrania tak, aby nie trzeba go było szukać w razie alarmu; mieć pod ręką pieniądze, dokumenty i wartościowe przedmioty; orientowania się, gdzie znajdują się schrony publiczne; nie chodzić bez potrzeby w okolice mostów, tuneli, stacji kolejowych i fabryk; w nocy nie świecić latarką, a światła pojazdów mechanicznych lub konnych mają być zgaszone, etc. Motocykle, rowery należy ustawić na chodniku, pod ścianą najbliższego domu lub ogrodzenia, a motocykle z przyczepką ustawić jednym bokiem na chodniku, drugim na jezdni.
„Do schronu idziemy spokojnie, nie biegniemy, oddychamy powoli”. Nie należy się opierać o ściany domów, nie podnosić żadnych znalezionych przedmiotów, nie palić tytoniu, nie zapalać zapałek, zachowywać się kulturalnie, etc.
Po odwołaniu alarmu otwieramy drzwi i okna pomieszczenia, w którym przebywaliśmy lub schroniliśmy się. Jeśli zachodzi podejrzenie skażenia gazem, należy zawiadomić niezwłocznie komendanta domu lub bloku… Są to tylko wybrane fragmenty „Wskazówek…”, reszta jest jednak nie mniej ciekawa.
Szkolono się w całym kraju, także w Dziedzicach i w Czechowicach, czego dowodem jest zamieszczony w tekście skan dokumentu – świadectwa wydanego Teofilowi Szostkowi, który 28 września 1938 roku ukończył Kurs dla komendantów i zastępców komendantów obrony przeciwlotniczej domów mieszkalnych. Kurs odbywał się pod wysokim protektoratem Pana Prezydenta Rzeczpospolitej.
Najpoważniejsze bombardowanie Czechowic i Dziedzic miało miejsce 20 sierpnia 1944 roku. Amerykańskie eskadry bombowe zaatakowały rafinerię Vacuum Oil Co., ale sporo bomb spadło także w innych częściach miasta, m.in na zakłady Elektryczne Kontakt, Lesisko, na ulicę Prusa, ulicę Barlickiego, na plac targowy w Dziedzicach i na stawy pomiędzy Bestwiną a Czechowicami.
Zginęło ok. 90 osób, Polaków i Niemców, m.in. burmistrz Czechowic Ladenberger, właściciel fabryki kabli Neumann i architekt Kurzius, wiele osób zostało rannych, nie wybuchła żadna panika, straż pożarna gasiła pożary, a pod koniec dnia ściągnięto z obozu w Oświęcimiu więźniów, którzy usuwali skutki nalotu i wydobywali niewybuchy.
Nie wiem, czy jakiekolwiek kursy są w stanie uratować ludzi przed skutkami bombardowań. Lepiej by było bez wojen i śmiercionośnych nalotów, ale przykład Ukrainy pokazuje, że nadal giną ludzie od bomb.
Bibliografia:
Wskazówki dla ogółu ludności w obronie przeciwlotniczej i przeciwgazowej, Biała Krakowska, 1938