Na co dzień działają na rzecz społeczności lokalnej, w pierwszy weekend września pokazali, że współdziałając można więcej. Za nami kolejna edycja Cieszyńskiego Przekładańca – Festiwalu Organizacji Pozarządowych.
Cieszyński Przekładaniec to finał rocznych działań. – Osobiście dla mnie to przygoda, nie tylko przez trzy dni, ale przez cały rok. To duża przyjemność ze spotkań z organizacjami minimum raz w miesiącu, możliwość rozmowy, przygotowań, poznawanie się, patrzenie, czego Cieszyn potrzebuje, jak my siebie widzimy i jak chcemy się zaprezentować. Po kolejnym roku współtworzenia tego wydarzenia wyklarował się skład organizatorów i dziś jest to Stowarzyszenie Pomocy Wzajemnej Być Razem, Fundacja Rozwoju Przedsiębiorczości Być Razem, Fundacja Anielski Młyn, Fundacja Lokalsi i Fundacja Cieszyński Zwierzogród. Podzieliliśmy zadania między siebie. Stowarzyszenie, które reprezentuję, było odpowiedzialne za Dni Otwarte i koncert Sójek w Rotundzie. To była ogromna radość móc zapowiedzieć, przywitać i zobaczyć, jak publiczność reaguje i ile szczęścia z tego wydarzenia czerpią dziewczyny – mówi Ewa Kocot-Dawid, wiceprezes Stowarzyszenia Pomocy Wzajemnej Być Razem.
Festiwal rozpoczął koncert zespołu Dikanda w Teatrze im. Adama Mickiewicza. Była to także okazja do zaprezentowania wszystkich uczestniczących w wydarzeniu stowarzyszeń i fundacji. Przez dwa dni można było spotkać się z organizacjami, wspomóc finansowo ich działania, poznać szeroki zakres działalności. – W tegorocznej edycji festiwalu wzięło udział ponad 20 organizacji. Jako organizator jarmarku, uważamy że bardzo dobrym pomysłem było ulokowanie go na nowo otwartym rynku. Ruch był spory, zwłaszcza w pierwszym dniu (sobota), a na nowo zagospodarowana przestrzeń płyty rynku z klombami i ławkami dobrze uzupełniała się z ułożeniem stoisk. Całkiem spora frekwencja towarzyszyła też konferencji w Domu Narodowym. Mamy nadzieję że jest to początek działań zmierzających do poprawy partycypacji mieszkańców i organizacji pozarządowych w wydarzeniach organizowanych przez urząd miasta, takich jak konsultacje społeczne – podkreśla Sabina Urbaniak, współorganizatorka z ramienia Fundacji Cieszyński Zwierzogród.
Temat konferencji: „Rola i możliwości organizacji pozarządowych w świetle ustawy o ekonomii społecznej” wskazał kierunek najbliższych planów i działań. W ramach spotkania w Domu Narodowym odbył się także cykl wykładów i warsztaty. Ważną część stanowiły konsultacje Programu współpracy Gminy Cieszyn z organizacjami pozarządowymi oraz podmiotami działającymi w zakresie pożytku publicznego na rok 2024. – Jako organizacje pozarządowe działamy na rzecz społeczeństwa. Festiwal to czas, żeby nas poznać, zobaczyć. Festiwal to też koncerty i konferencja połączona z warsztatami. Będziemy korzystać z tej wiedzy i pozyskiwać środki, by działać jeszcze szerzej. Festiwal będzie kontynuowany – podsumowuje Ewa Kocot-Dawid.
Osobną przestrzeń stworzył na Wzgórzu Zamkowym Cieszyński Ród z Golęszyc. To z kolei pozwoliło na chwilę przenieść się w czasie. Fundacja Lokalsi miała swoje stoisko na jarmarku. Można było spotkać się z autorami piszącymi do „Tramwaju Cieszyńskiego” – Katarzyną Koczwarą, Pawłem Czerkowskim i Adamem Miklaszem. W ramach Dni Otwartych odbyło się także spotkanie z naszą autorką Iwoną Włodarczyk, która tym razem dała się poznać jako autorka poezji oraz prozy. Jej utwory interpretowali Ewa Gołębiowska i Stanisław Malinowski, również piszący na tramwajowych łamach.
