COK – nowy dyrektor wraca do korzeni

0
1283
fot. arch. COK
- reklama -

Nauka kształtuje świat dla człowieka, kultura kształtuje człowieka dla świata”. 
Gold Fishy

Dom Narodowy w Cieszynie swoje drzwi dla mieszkańców otworzył w 1901r. Miejsce to powstało dzięki społecznej aktywności Polaków mieszkających na Śląsku Cieszyńskim. Od początku jest niezwykle ważne dla historii Cieszyna i rozwoju na jego terenie działalności kulturalnej. Miały tutaj bowiem swoją siedzibę polskie organizacje, Czytelnia Ludowa, drukarnia oraz Rada Narodowa Księstwa Cieszyńskiego. Obecnie budynek także służy celom kulturalnym, jako że swoją siedzibę ma w nim Cieszyński Ośrodek Kultury „Dom Narodowy”.

Nowo wybrany dyrektor COK Adam Cieślar wraca do korzeni, dobrze rozumiejąc cel powstania tego miejsca.
– Chciałbym, by Dom Narodowy był miejscem otwartym dla mieszkańców, dostosowanym do ich potrzeb. To nie jest zwyczajny dom kultury, ani miejsce w którym za wszelką cenę chcę wdrażać swoje wizje. To przede wszystkim własność mieszkańców Cieszyna, dlatego tak ważna jest jego funkcja społeczna – podkreśla dyr. COK.

Jakich zmian możemy się spodziewać?
– Przede wszystkim chcemy zamknąć etap afer i problemów które trawią to miejsce. Czekają nas jeszcze kontrole które mam nadzieję będą ostatnim etapem tych trudnych sytuacji. Przed nami sporo pracy, by wdrożyć nowy plan działania. Pierwszym krokiem jest stworzenie Centrum Aktywności Społecznej. Chcemy wspierać organizacje pozarządowe jednocześnie tworząc klub dla mieszkańców, w którym będą mogli realizować swoje pasje i zaspakajać potrzeby kulturalne. Mam nadzieję, że stowarzyszenia i mieszkańcy będą chcieli z zaproszenia skorzystać. Ważnym tematem jest promocja i turystyka miasta, którego COK jest znaczącym elementem. Mamy nadzieję zapełnić grafik imprez tak, by turyści przyjeżdżali do nas chętniej. Zależy mi na tym, by przerwać karnawalizację kultury, która jednoznacznie utożsamiała ją z rozrywką. Tej ambitnej strony kultury w ostatnich latach po prostu zabrakło. Chcę zatroszczyć się o lokalnych twórców stwarzając lepsze warunki do rozwoju funkcjonowania. Musimy zacząć cenić swoich artystów i ruch amatorski oraz korzystać z ich pracy. Zmieni się również kształt wielu imprez. Zależy nam na atrakcyjniejszej formie Święta Trzech Braci. Znikną więc hałaśliwe i trudne konstrukcyjnie karuzele ustępując miejsca innym inicjatywom. Zmieni się również charakter współpracy z „Browarem Zamkowym”. Uważam, że większość koncertów powinniśmy organizować w miejscu do tego przeznaczonym, czyli w COK. Nie zabraknie propozycji dla tych małych i tych starszych mieszkańców. Chciałbym, by do kalendarza imprez wróciły Dni Kultury Żydowskiej, prelekcje podróżnicze, koncerty i spektakle Sceny Polskiej Cieszyńskiego Teatru oraz premiery Sceny Lalek „Bajka” – podsumowuje Adam Cieślar

- reklama -

Czy COK otworzy się na działalność również w innych przestrzeniach?
– W sezonie wiosenno-letnim, w ramach projektu, o roboczej nazwie „Latajacy COK”, odwiedzimy różne miejsca Cieszyna z warsztatami i małymi imprezami. Chcemy być bliżej mieszkańców i zapraszać ich do wyjścia z domów. Zaadoptujemy mało oczywiste przestrzenie, jak łąka na Cieślarówce, remiza strażacka, a nawet parking miedzy blokami. Warto się spotkać nie tylko przy okazji dużych festiwali – dodaje dyrektor COK.

Kim prywatnie jest Adam Cieślar?
Przede wszystkim ojcem i mężem. Z pochodzenia i z wyboru cieszynianin. Nie wyobraża sobie innego miejsca do życia. Jego pasją jest muzyka i sport. Kocha fantastykę literacką i filmową. Swoją przygodę z „ Domem Narodowym” rozpoczął w 1990 r. od wolontariatu. Od 1999r związany z tą instytucją współpracą etatową. Od kilku lat wraz z Krzysztofem Głombowiczem tworzy strefę kibica w ramach Pucharu Świata w Wiśle.