Gorąca czekolada z daktyli

0
1415
fot. mat. Spot
- reklama -

Gorąca czekolada to lekarstwo na wszystkie smutki. Działa nie tylko u dzieci:) Niestety ta prawdziwa, gęsta trafia się niezwykle rzadko i jest bardzo kaloryczna. Zatem proponujemy jej zdrowszą wersję. Mimo, że składa się tylko z trzech składników mleka, kakao i daktyli jest gęsta, słodka i mocno czekoladowa. Wielkim plusem jest to, że można ją przygotować samemu w domowym zaciszu i komponować smaki w zależności od nastroju.

Do przygotowania dwóch porcji
potrzebujesz:

500 ml mleka roślinnego np. sojowego
pół szklanki daktyli
3 łyżki gorzkiego kakao
szczyptę soli morskiej
opcjonalnie, w zależności od upodobań: kardamon,
cynamon, tarta skórka pomarańczowa, chili

Mleko wlewamy do wysokiego garnuszka z grubym dnem i dodajemy pozostałe składniki. Podgrzewamy na średnim ogniu, co jakiś czas mieszając, aż do zagotowania. Zmniejszamy moc palnika na minimalny i gotujemy jeszcze przez 5 min. Zdejmujemy z ognia i ostrożnie blendujemy na aksamitnie gładką czekoladę. Przelewamy do kubeczków. Pijemy gorącą.
                                                                                            Na zdrowie! Amelia Witos

- reklama -

 

Daktyle to owoce daktylowca, najstarszego uprawianego drzewa owocowego na świecie. Obecnie uprawia się je w Azji, Afryce i Ameryce Północnej. Dojrzałe drzewo może sięgać nawet do 40 metrów. Ich właściwości odżywcze docenili zwłaszcza mieszkańcy krajów arabskich. To tam zrodziła się dla daktyli nazwa „chleb życia”, a rodząca je palma zyskała przydomek „drzewa życia”. Nic w tym dziwnego, bowiem daktyle i to zarówno świeże, jak i suszone są bogate w błonnik, witaminy, zwłaszcza B3, A, B6, związki mineralne (potas, wapń, magnez), a także przeciwutleniacze. Daktyle maja też właściwości przeciwzapalne dzięki zawartości salicylanów, które działają jak aspiryna, jednak nie podrażniają żołądka.
Istnieje wiele odmian owoców daktylowca. Zasadniczo przyporządkowuje się je do trzech grup: twardych, półtwardych i miękkich. Pierwszą grupę reprezentują daktyle Thoory, nazywane daktylowym chlebem, ponieważ stanowią podstawą wyżywienia plemion koczowniczych. Do półtwardych należą m.in. odmiany Zahdi czy Deglet Noor. Ta druga nazywana jest królową wszystkich daktyli lub daktylami światła, ze względu na jasnobursztynowy kolor. Daktyle miękkie to między innymi odmiana Medjool, dająca jedne z największych owoców, dlatego też nosi nazwę Cadillaka wśród daktyli.
Warto jednak pamiętać, aby kupować daktyle ekologiczne, które nie są nasycone konserwantami.