Parasol Caffe

0
1421
fot. Małgorzata Perz. Parasol Caffe
- reklama -

róg 11 Listopada 40 i Ratuszowej, Bielsko-Biała

Kawiarnia i lodziarnia Parasol Caffe jest znana doskonale bielskim mamom. Wpadają tu od czasu do czasu, i to całkiem sporą gromadką, ze swoimi pociechami, zastawiają wózkami, piją kawę i rozmawiają. 

Czym zasłużyło sobie to miejsce na takie odwiedziny? Niby niczym szczególnym, a jednak… Od początku było tam miejsce dla dzieci. Pierwotnie znajdowało się przy samych drzwiach, a teraz, po zmianach, jest troszkę dalej w głębi lokalu, żeby dzieciom było lepiej i wygodniej. W kąciku stoi mały stoliczek z krzesełkami, na ziemi leżą poduszki, ponadto do dyspozycji dzieci są zabawki w koszu, książeczki do czytania na półce, a na ścianie zmywalna tablica do pisania. Personel zawsze dba o przygotowanie kredek i malowanek. 

Nad miejscem dla dzieci wisi tablica z wypisanym dla nich menu. Choccoccino to spienione mleczko z kakao, dalej waniliowe mleczko z pianką… I już dzieci czują się ważne! Można nawet poprosić o wilgotne chusteczki, żeby wytrzeć ubrudzone rączki maluszków, zwłaszcza jeśli jest ich kilkoro (łazienka jest raczej malutka). Poza tym w lodziarni jest słonecznie i bajecznie kolorowo. A to za sprawą wszędobylskich parasoli. Nie, nie! One nie są na deszcz! To parasolki chroniące przed słońcem! Wypełnione jest nimi całe sklepienie, na ścianie widnieje zdjęcie zadaszonej kolorowymi parasolami uliczki w tureckim mieście Antalya. Nawet stojące lampy to parasole! Czy o czymś jeszcze zapomniałam?! Ach tak! Jest oczywiście krzesełko do karmienia i przewijak dla najmłodszych, a dla mam… niebieska ławeczka z kolorowymi poduszkami i wyśmienita kawa!

- reklama -

Zapraszamy