Wydawać by się mogło, że polityka i przyzwoitość to wielka sprzeczność. Przez ostatnie lata bowiem scena polityczna pokazywała inne wzorce i z przyzwoitością nie miała wiele wspólnego. Jednak według historii kiedyś polityka była mocno identyfikowana z honorem i wielkim patriotyzmem. Niewątpliwie wielką role w polityce i krzewieniu patriotyzmu miały kobiety. Z tylnych krzeseł, stojąc z boku uczyły się gry politycznej i w razie potrzeby umiały w tą grę zagrać. Pewnie dlatego prawa wyborcze zdobyłyśmy na dwa lata przed amerykankami. Rok 1918 był szczególny dla naszego narodu. Po 123 latach odzyskaliśmy niepodległość i w tym samym czasie kobiety mogły stanąć do wyborczych urn. Obecny rok jest więc czasem świętowania i radości. Jest z pewnością rokiem wielkiej historycznej lekcji. Na taką lekcję historii zaprosił nas cieszyński teatr. Scena Polska nowy sezon otwarła światową prapremierą spektaklu „Fantazja polska” autorstwa Macieja Wojtyszki.
Sztuka w reżyserii Bogdana Kokotka inspirowana postacią Ignacego Jana Paderewskiego – światowej sławy polskiego pianisty i kompozytora, ale też dyplomaty i męża stanu, któremu zarówno Polska, jak i Stany Zjednoczone zawdzięczają tak wiele. Wydaje się być oczywistym, że głównymi bohaterami sztuki są Ignacy Jan Paderewski oraz Thomas Woodrow Wilson – Prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki. Sztuka w sposób bezpośredni nawiązuje do historycznych wydarzeń i wpływu Paderewskiego na fakt, że w słynnych Czternastu Punktach, które Prezydent USA w 1918 roku przedstawił Kongresowi, umieszczono punkt dotyczący niepodległości Polski.
Jednak spektakl duży nacisk kładzie na imponującą siłę kobiet będących w otoczeniu słynnego muzyka. To właśnie kobiety w „Fantazji polskiej” odegrały główne role.
Edith Wilson, żona prezydenta USA i Helena Paderewska, małżonka Ignacego Paderewskiego w kuluarach wielkiej polityki rozegrały niezwykłą potyczkę. Jedna z pań walczyła o swoją atrakcyjność i recepturę niezwykłego kremu, a druga posiadaczka tego cennego mazidła chciała wolności dla swojej ojczyzny. Helena Paderewska zdawała sobie więc sprawę o co ta gra się toczy.
Czy tak było naprawdę? Tego nie wiemy ale ta historia opowiedziana przez aktorów Sceny Polskiej sprawia, że chcemy w nią wierzyć. Splot wielu zdarzeń i dynamika a także cechy komedii sprawiają, że widz nie może czuć się znudzony. Historyczna tematyka niesie za sobą wielkie ryzyko patosu i przesady, która zdarzała się już na wielu teatralnych scenach. Bogdan Kokotek tą lekcję historii zdał na piątkę a na wielkie uznanie zasługuje niewątpliwie Anna Paprzyca wcielająca się w postać Heleny. Bez zbędnego przerysowania i nadinterpretacji pozwoliła nam swoją bohaterkę polubić i obdarzyć szacunkiem. Małgorzata Pikus zasłużyła również na wielkie brawa wnosząc z charakterystyczną swoją lekkością wątek komediowy. Mistrzowsko bowiem wcieliła się w Marcelinę Sembrich-Kochańską, śpiewaczkę operową, pierwszą Polkę, która wystąpiła w Metropolitan Opera w Nowym Jorku. Jest prześmiewczą i sarkastyczną, ale jednocześnie silną kobietą, która nie liczy się z konwenansami. Dzięki tej roli spektakl nabrał zupełnie innego znaczenia i pozwolił uwierzyć, że w każdej nawet trudnej sytuacji potrzebujemy poczucia humoru.
„Fantazja polska” swoją repertuarową karierę rozpocznie na scenach innych polskich teatrów. Jesteśmy więc dumni, że po raz pierwszy została wystawiona na Scenie Polskiej Teatru Cieszyńskiego. Wielkie ukłony składamy kierownictwu artystycznemu i literackiemu Sceny Polskiej za czujność i wybór repertuaru, który w sposób wyjątkowy uświetnił tegoroczne obchody 100. rocznicy odzyskania niepodległości.