Kobieca strona polityki w „Fantazji polskiej”

0
1065
fot. Karin Dziadek
- reklama -

Wydawać by się mogło, że polityka i przyzwoitość to wielka sprzeczność. Przez ostatnie lata bowiem scena polityczna pokazywała inne wzorce i z przyzwoitością nie miała wiele wspólnego. Jednak według historii kiedyś polityka była mocno identyfikowana z honorem i wielkim patriotyzmem. Niewątpliwie wielką role w polityce i krzewieniu patriotyzmu miały kobiety. Z tylnych krzeseł, stojąc z boku uczyły się gry politycznej i w razie potrzeby umiały w tą grę zagrać. Pewnie dlatego prawa wyborcze zdobyłyśmy na dwa lata przed amerykankami. Rok 1918 był szczególny dla naszego narodu. Po 123 latach odzyskaliśmy niepodległość i w tym samym czasie kobiety mogły stanąć do wyborczych urn. Obecny rok jest więc czasem świętowania i radości. Jest z pewnością rokiem wielkiej historycznej lekcji. Na taką lekcję historii zaprosił nas cieszyński teatr. Scena Polska nowy sezon otwarła światową prapremierą spektaklu „Fantazja polska” autorstwa Macieja Wojtyszki.

Sztuka w reżyserii Bogdana Kokotka inspirowana postacią Ignacego Jana Paderewskiego – światowej sławy polskiego pianisty i kompozytora, ale też dyplomaty i męża stanu, któremu zarówno Polska, jak i Stany Zjednoczone zawdzięczają tak wiele. Wydaje się być oczywistym, że głównymi bohaterami sztuki są Ignacy Jan Paderewski oraz Thomas Woodrow Wilson – Prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki. Sztuka w sposób bezpośredni nawiązuje do historycznych wydarzeń i wpływu Paderewskiego na fakt, że w słynnych Czternastu Punktach, które Prezydent USA w 1918 roku przedstawił Kongresowi, umieszczono punkt dotyczący niepodległości Polski.

Jednak spektakl duży nacisk kładzie na imponującą siłę kobiet będących w otoczeniu słynnego muzyka. To właśnie kobiety w „Fantazji polskiej” odegrały główne role.
Edith Wilson, żona prezydenta USA i Helena Paderewska, małżonka Ignacego Paderewskiego w kuluarach wielkiej polityki rozegrały niezwykłą potyczkę. Jedna z pań walczyła o swoją atrakcyjność i recepturę niezwykłego kremu, a druga posiadaczka tego cennego mazidła chciała wolności dla swojej ojczyzny. Helena Paderewska zdawała sobie więc sprawę o co ta gra się toczy.

Czy tak było naprawdę? Tego nie wiemy ale ta historia opowiedziana przez aktorów Sceny Polskiej sprawia, że chcemy w nią wierzyć. Splot wielu zdarzeń i dynamika a także cechy komedii sprawiają, że widz nie może czuć się znudzony. Historyczna tematyka niesie za sobą wielkie ryzyko patosu i przesady, która zdarzała się już na wielu teatralnych scenach. Bogdan Kokotek tą lekcję historii zdał na piątkę a na wielkie uznanie zasługuje niewątpliwie Anna Paprzyca wcielająca się w postać Heleny. Bez zbędnego przerysowania i nadinterpretacji pozwoliła nam swoją bohaterkę polubić i obdarzyć szacunkiem. Małgorzata Pikus zasłużyła również na wielkie brawa wnosząc z charakterystyczną swoją lekkością wątek komediowy. Mistrzowsko bowiem wcieliła się w Marcelinę Sembrich-Kochańską, śpiewaczkę operową, pierwszą Polkę, która wystąpiła w Metropolitan Opera w Nowym Jorku. Jest prześmiewczą i sarkastyczną, ale jednocześnie silną kobietą, która nie liczy się z konwenansami. Dzięki tej roli spektakl nabrał zupełnie innego znaczenia i pozwolił uwierzyć, że w każdej nawet trudnej sytuacji potrzebujemy poczucia humoru.

- reklama -

„Fantazja polska” swoją repertuarową karierę rozpocznie na scenach innych polskich teatrów. Jesteśmy więc dumni, że po raz pierwszy została wystawiona na Scenie Polskiej Teatru Cieszyńskiego. Wielkie ukłony składamy kierownictwu artystycznemu i literackiemu Sceny Polskiej za czujność i wybór repertuaru, który w sposób wyjątkowy uświetnił tegoroczne obchody 100. rocznicy odzyskania niepodległości.