Kurkuma dzięki zawartości w sobie składniku o nazwie kumaryna ma w sobie właściwości przeciwzapalne i antynowotworowe. Oczyszcza takie narządy jak nerki i wątrobę. Ma również w sobie potencjał do regeneracji stawów. Rynek proponuje nam zarówno kurkumę sproszkowaną w formie przyprawy jak i w korzeniu. My przy produkcji złotego mleka użyjemy przyprawy, z której wcześniej przygotujemy pastę. Będzie nas świetnie zabezpieczała przed infekcjami gardła, nadmiernym wydzielaniem śluzu/flegmy, oraz uchroni nas przed problemami trawiennymi. Odrobina pieprzu zwiększa jej moc działania jak i gotowanie jej przez ok 10 min w wodzie (tak zazwyczaj pozyskujemy substancje z korzeni roślin).
MIKSTURA ZŁOTEGO MLEKA
• 200 ml mleka ryżowego (według uznania opcjonalne jest mleko kokosowe, migdałowe czy krowie),
• ¼ pasty wcześniej przygotowanej z kurkumy (jeśli ktoś ma ochotę, może spróbować dodać więcej pasty),
• miód dla osłody,
• napój możemy wzbogacić o cynamon, kardamon lub odrobinę gałki muszkatołowej,
• pysznym dodatkiem urozmaicającym smak jest starty imbir, jednocześnie uszlachetnia o kolejną porcje witamin nasz napój. Jest również silnie rozgrzewający i niesamowicie zdrowy.
Złote Mleko – bo tak brzmi nazwa napoju joginów, pijany przez nich od czasów starożytności oraz dodający im długowieczność. Przynosi ono same korzyści, świetnie smakuje i jeszcze lepiej wygląda. Złote mleko jest idealne nie tylko na infekcje, ale również działa wspomagająco na wzmocnienie organizmu, poprawę samopoczucia oraz… nastroju!
MASECZKA KURKUMOWA
• 2 łyżki miodu,
• 2 łyżki oleju kokosowego,
• 1 łyżka pasta kurkumowa,
Wszystkie składniki mieszamy do momentu uzyskania jednolitej konsystencji. Umieszczamy w pojemniczku i możemy przechowywać ją do kilkunastu dni. Maseczka dzięki użyciu miodu, odżywi naszą cerę oraz nada jej blasku, olej kokosowy nawilży, a kurkuma doda jej kolorytu.
PASTA KURKUMOWA
• 30g mielonej kurkumy,
• ½ łyżeczki świeżego, pieprzu czarnego lub cayenne,
• 125ml filtrowanej wody,
Podgrzewamy pastę na małym ogniu, nie przerywając mieszania, do czasu powstania zwartej zawiesiny. Po uzyskaniu efektu konsystencji, przekładamy pastę do słoiczka, pozostawiamy do wystygnięcia, a następnie wkładamy do lodówki. Tak powstały produkt jest w stanie wytrzymać do kilkunastu dni i jest pierwszym krokiem ku złotemu mleku.
Magdalena Kozak, Patryk Kozłowski