Godne życie bez podziałów

0
1032
depositphotos.com
- reklama -

Niezależnie od wieku, płci, stanu zdrowia czy poglądów wszyscy powinni mieć takie same prawa, dostęp do ochrony zdrowia, możliwość pełnego uczestnictwa w życiu publicznym, kulturalnym itd. O tym, że tak nie jest, wiedzą osoby z niepełnosprawnościami, które każdego dnia natykają się na bariery stanowiące przeszkody niejednokrotnie nie do pokonania.

Każdy człowiek nawet niepełnosprawny ma prawo do życia, jednak ważne jest to, żeby warunki w jakich żyje, były godne. Szczególnie istotne jest to, aby niepełnosprawni nie musieli z braku pieniędzy rezygnować np. z zakupu sprzętu ułatwiającego im codzienne życie, leków czy z wyjazdów na turnus rehabilitacyjny, a dostosowanie przestrzeni publicznej do ich potrzeb powinno być przeprowadzane nie tylko doraźnie.

Bariery architektoniczne, niskie renty, a w przypadku osób tracących wzrok, brak dostępu do rehabilitacji umożliwiającej naukę życia w ciemnościach, to tylko niektóre z przeszkód z jakimi niepełnosprawni muszą się borykać.

O ile do momentu pojawienia się koronawirusa istniejące przeszkody powoli zaczęły znikać, to na chwilę obecną potrzeby niepełnosprawnych zostały odsunięte na boczne tory.

- reklama -

Większość urzędowych spraw załatwiana jest drogą elektroniczną, która jest poza zasięgiem nie jednego niepełnosprawnego, a pojawiające się jak przysłowiowe grzyby po deszczu zmiany w przepisach, utrudniają załatwienie wielu spraw.

Rządzący dbają o potrzeby i zdrowie seniorów, jednocześnie wykluczając z ochrony osoby z niepełnosprawnościami. Dlaczego tak się dzieje? Czy niepełnosprawni sami muszą zadbać o ochronę własnego zdrowia?

Aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa wprowadzane są coraz to nowsze zmiany, które znacznie utrudniają wszystkim codzienne funkcjonowanie. Jedną z takich zmian mających na celu ochronę przed zarażeniem koronawirusem osób po ukończonym 60 roku życia jest wprowadzenie tzw. godzin dla seniora, w trakcie których mogą oni w spokoju zrobić zakupy i ograniczyć do minimum kontakt z młodymi ludźmi.
Wszystko byłoby dobrze, gdyby seniorzy korzystali z tego przywileju, niestety w godzinach od dziesiątej do dwunastej sklepy świecą pustkami, natomiast starsze osoby na zakupy wybierają czas, kiedy młodsi od nich klienci zaopatrują swoje domostwa w niezbędne produkty.

Na zadawane pytanie o to, dlaczego nie korzystają z godzin dla seniora tylko idą do sklepu w popołudniowych godzinach, starsi ludzie odpowiadają „idę na zakupy, kiedy mi pasuje”, „nikt mi nie będzie mówił, o której mam iść do sklepu”, „my możemy robić zakupy o każdej porze dnia”. Jedni korzystają z możliwości zrobienia tzw. bezpiecznych zakupów, jednak są i tacy, którzy mają za nic dbałość o własne zdrowie.

Zapewnienie osobom starszym dodatkowej ochrony jest obowiązkiem, jednak nasuwa się pytanie, dlaczego nikt nie pomyślał o tych, którzy mają również osłabioną odporność, a mowa tu o osobach z niepełnosprawnościami.

Nie wiadomo, dlaczego niepełnosprawni zostali wykluczeni z takiej ochrony. Oni również jak seniorzy powinni niezależnie od wieku mieć możliwość dokonania bezpiecznych zakupów, lecz po raz kolejny ich potrzeby zostały pominięte i zakupy mogą robić tak jak wszyscy pozostali klienci. Tak jak część osób starszych mieszka samotnie i własnymi siłami załatwia własne sprawy, tak i liczna grupa niepełnosprawnych, samodzielnie robi zakupy, a pomimo iż nieraz odpowiadałoby im wyjście do sklepu przed południem zmuszona jest dostosować swój czas do obowiązującego rozporządzenia.

Zakazy oraz nakazy sprawiają, że coraz bardziej widoczne stają się podziały wśród naszego społeczeństwa, a wszystko to powoduje zanik tak bardzo wszystkim potrzebnej empatii.