Jesień czasem odpoczynku

0
1036
- reklama -

Wakacje kojarzą się z wyjazdami nad morze, jeziora lub w góry. Jest to czas, kiedy rodzice wraz ze swoimi pociechami mogą wyjechać na urlop, pozostawiając za sobą wszelkie obowiązki oraz problemy.

Każdy człowiek potrzebuje oderwania się od codzienności, naładowania swoich życiowych baterii, a najlepszym sposobem na to jest zmiana miejsca pobytu oraz zaniechanie na jakiś czas wykonywania codziennych zadań. Są osoby, które nie wyobrażają sobie odpoczynku bez słońca i wysokich temperatur, ponieważ one pozwalają im na pełny relaks. I to właśnie letnie miesiące stwarzają do tego idealne warunki.

Zwolenników wysokich temperatur nie brakuje, jednak są i tacy, którym upały wręcz szkodzą – decydują się wówczas na odpoczynek poza wakacyjnym sezonem. Jesienny relaks cenią sobie szczególnie osoby z niepełnosprawnościami oraz seniorzy, ponieważ ich stan zdrowia nie pozwala na długie kąpiele słoneczne, gdy termometry wskazują temperatury powyżej 30o Celsjusza.

Jakie są plusy i minusy
jesiennych wyjazdów?

- reklama -

O tej porze roku można powiedzieć, że obfituje ona w deszcze mogące znacznie utrudnić realizację urlopowych planów. Nie brakuje jednak i słonecznych dni, przy czym słońce już nie pali skóry, lecz przyjemnie grzeje. Temperatura wody w morzu oraz jeziorach nie zachęca do kąpieli, więc z powodzeniem można ją zastąpić spacerami czy dłuższymi pieszymi wycieczkami. Górskie wycieczki nie są już tak męczące, a lasy poza mnogością barw obfitują w grzyby, o znalezieniu których marzy niejeden mieszkaniec miasta. Wyprawy na poszukiwanie borowików, maślaków oraz innych rosnących w leśnych ostępach grzybów pozwalają odciąć się od codzienności, a dla grzybiarzy stanowią nie lada gratkę.
O ile latem miasta ze względu na wszechobecne upały nie są dobrym pomysłem na ich zwiedzanie, to jesienne dni świetnie się do tego nadają. Bez obaw o przegrzanie organizmu można w spokoju obejrzeć zabytki, przysiąść w kawiarnianym ogródku czy na parkowej ławeczce wolnej od wszędobylskich turystów.

Dzieci wracają do szkół, ich rodzice do pracy, tak więc plaże pustoszeją i amatorzy ciszy mają idealne warunki do pełnego relaksu w towarzystwie szumu fal oraz szybujących nad nimi mew. Poza sezonem koszty wynajmu lokali nieco się obniżają. Dla wielu osób o niskich dochodach każda oszczędzona kwota ma duże znaczenie i taka obniżka niejednokrotnie jest jedynym wariantem umożliwiającym wyjazd na wymarzone wczasy.

Orzeczenie zwłaszcza to o znacznym stopniu niepełnosprawności upoważnia niepełnosprawnych do ubiegania się w Powiatowych Centrach Pomocy Rodzinie o dofinansowanie wyjazdów na turnusy rehabilitacyjne. Z tej możliwości każdego roku korzysta liczna grupa osób z niepełnosprawnościami i dla nich jest to jedyna możliwa opcja, pozwalająca im na zmianę otoczenia, poznanie nowych ludzi oraz zwiedzanie interesujących miejsc, a przede wszystkim podreperowanie zdrowia. Większość z nich właśnie jesienne miesiące wybiera na takie wyjazdy, jedni na miejsce turnusu docierają własnymi autami, lecz są i tacy, którzy korzystają z usług transportu publicznego. Dworce, pociągi i autobusy w tym czasie nie są już tak zatłoczone, a i ryzyko jazdy w przegrzanym autokarze czy wagonie jest znikome. „Jesienni” turyści i wczasowicze, choć nie tak liczni jak latem, pozwalają właścicielom pensjonatów, ośrodków wypoczynkowych, a nawet prywatnych kwater na ciągłość zarobkowania.