Po zakończeniu II wojny światowej, wrócił z Wielkiej Brytanii do Polski, do Zabrzega i podjął się pracy przy budowie zbiornika wodnego w Goczałkowicach. Przyczynił się tym samym do zalania Zarzecza, miejsca swych urodzin i dzieciństwa. Pod wodą znalazł się kościół pw. NMP Śnieżnej, w którym był ochrzchony, kaplica pw. NMP Gołyskiej, w której bywał na nabożeństwach z rodzicami oraz siedmioklasowa szkoła, którą ukończył z wynikiem dobrym.
Dziwnie czasem plotą się ludzkie losy, a życie Józefa Sosny jest tylko dobitnym przykładem, że tak właśnie bywa. Urodził się w miejscu, którego dziś w większej części już nie ma na mapie Polski (zachował się tylko fragment wsi, pod nazwą Zarzecze, gmina Chybie, powiat cieszyński), jest pod wodą. Sam przyczynił się do „zniknięcia” Zarzecza, podejmując pracę przy stawianiu zbiornika wodnego i umierając, w kwiecie wieku, przy tejże budowie. Został pochowany na cmentarzu w Zabrzegu, niedaleko od korony zapory, która trzyma wody nad zalanym Zarzeczem. Jego wojenne losy w czasie II wojny światowej to także gotowy scenariusz, na kilka dobrych filmów wojennych i sensacyjnych.
Ad rem
Nasz dzisiejszy bohater, Józef Sosna, urodzil się 14 listopada 1909 roku, w rodzinie Michała i Zuzanny z domu Piekarczyk, we wsi Zarzecze, jednej z najstarszych miejscowości na Śląsku Cieszyńskim. Nazwa „Zarzecze” po raz pierwszy pojawia się w dokumencie protekcyjnym bpa wrocławskiego Wawrzyńca, z 25 maja 1223 roku, wydanym na prośbę księcia opolsko-raciborskiego Kazimierza dla klasztoru promonstrantek w Rybniku. W dokumencie tym wymieniono 30 miejscowości kasztelanii cieszyńskiej, zobowiązanych płacić dziesięcinę dla wrocławskiego biskupa. Wśrod tych miejscowości jest Zarzecze, a raczej Zasere, bo tak w dokumencie jest zapisane.
Dzieciństwo spędzał mały Józio, w Zarzeczu, Chybiu, Zabrzegu i Strumieniu. Ukończył siedmioklasową szkołę w Zarzeczu i w wieku 15 lat podjął pracę przy regulacji rzek, m.in. Wisły, Iłownicy, Wapienicy i Białej.
W 1932 roku został powołany do odbycia służby wojskowej. Służył w 4 Pułku Strzelców Podhalańskich w Cieszynie. Po przejściu do cywila powrócił do pracy przy regulacji rzek, zatrudniając się w Zarządzie Wodnym w Pszczynie, na stanowisku robotniczym. Budował wały rzek, pogłębiał koryta rzek, stawiał mosty i mostki, prowadził prace melioracyjne oraz zabezpieczenia przeciwpowodziowe. W spółce tej pracował aż do wybuchu II wojny światowej.
Rozkaz mobilizacyjny otrzymał 25 sierpnia 1939 roku i dzień później stawił się w swoim cieszyńskim pułku. Walczył przez całą kampanię wrześniową, z Niemcami oraz z Rosjanami. Jego jednostka była cały czas w odrocie, cały czas ewakuowała się na wschód i ostatecznie dotarła do Lwowa. Pod koniec września dostał się do sowieckiej niewoli, w której przesiedział aż do ogłoszenia amnestii dla Polaków przebywających w łagrach i ogłoszenia naboru do formowanego przez gen. Andersa Wojska Polskiego. Do Wojska Polskiego w ZSRR wstąpił 27 października 1941 roku. Wraz z II Korpusem armii gen. Władysława Andersa przeszedł szlak przez Persję, Syrię, Palestynę docierając ostatecznie do Włoch. W stopniu kaprala, walczył pod Monte Cassino, biorąc udział w kilkutygodniowych walkach
o wzgórze i klasztor. Był kilkukrotnie ranny. Rozkazem dowództwa 5 Kresowej Dywizji Piechoty, z dnia 22 lutego 1945 roku, nadano mu Krzyż Pamiątkowy Monte Cassino (nr legitymacji 197830).
Od 17 listopada 1944r. służył w 4 Wołyńskiej Brygadzie Piechoty, dochrapując się stopnia plutonowego. 11 września 1945 roku na podstawie rozkazu Szefa Sztabu Głównego Polskich Sił Zbrojnych został oddany do dyspozycji brytyjskich władz wojskowych
i przeniesiony do jednostki w Cumnock Camp, do oddziału 12 Pol. Rfl. Bn, pod numerem ewidencyjnym 157/III, celem odesłania do Polski. Plutonowy Józef Sosna został skreślony ze stanu ewidencyjnego Polskich Sił Zbrojnych poza Krajem z dniem 17 grudnia 1946 roku. Z brytyjskiego stanu wojskowego został skreślony 9 stycznia 1947 roku i przeszedł do cywila. Natychmiast zgłosił się do Konsulatu Generalnego RP w Londynie, z podaniem o pozwolenie na powrót do Polski. Wystawiono mu Kartę Repatriacyjną dla osób wojskowych
i ich rodzin powracających z Wielkiej Brytanii do Polski, o numerze 8092. Do Polski powrócił w połowie 1947 roku. Przewinął się przez Polski Urząd Repatriacyjny w Dziedzicach.
Przez kilka miesięcy pracował dorywczo w Pszczynie, Zabrzegu i w Katowicach, aby ostatecznie udać się na budowę Nowej Huty, w której pracował aż do 1952 roku.
W tymże roku wrócił do Zabrzega i zatrudnił się jako robotnik przy budowie zbiornika wodnego w Goczałkowicach, na której to budowie pracował aż do śmierci (4 listopad 1963).
Pochowany na cmentarzu przy kościele pw. św. Józefa w Zabrzegu.
Oprócz Krzyża Monte Casino, był uprawniony do noszenia polskich odznaczeń: Krzyż Walecznych, Odznaka za rany z jedną Gwiazdką, Odznaki Pamiątkowej 6 Dywizji Lwów i Odznaki Pamiątkowej 5 KDP oraz brytyjskich odznaczeń: Gwiazdy za Wojnę 1939-1945, Gwiazdy Afryki, Gwiazdy Italii, Gwiazdy Niemiec i Francji.
Bibliografia:
Materiały archiwalne i pamiątkowe rodziny Józefa Sosny.
Panic I., Śląsk Cieszyński w średniowieczu (do 1528), Cieszyn, 2010
Wikipedia