3400 km by promować życie w trzeźwości

0
1061
fot. arch. prywatne
- reklama -

Rozpoczyna się i kończy w Raciborzu. A jego trasa prowadzi dookoła Polski. Mowa tu o Raciborskim Rajdzie Rowerowym Środowisk Trzeźwościowych. Rajd w tym roku miał swoją 20. jubileuszową edycję. 

Wydarzenie trwa przez 46 dni. Oznacza pokonywanie własnych słabości, jazdę w różnych warunkach pogodowych, a przede wszystkim promowanie ważnej idei, czyli życia w trzeźwości. Grupa około 25 rowerzystów startuje z miasta, w którym się wszystko zaczęło – z Raciborza. 20 lat temu z taką inicjatywą wyszedł jeden z mieszkańców, nie żyjący już dziś Marian Niewiadomski. Jako trzeźwiejący człowiek zwrócił się do Stowarzyszenia Klubu Abstynenta „Helios” i PTTK w Raciborzu z propozycją przeprowadzenia takiej imprezy. Pomysł zyskał poparcie prezydenta miasta, a rajd jest organizowany do dzisiaj. Tradycyjnie na coroczną trasę ruszają abstynenci i sympatycy ruchu trzeźwościowego. W tym roku rowerzyści ruszyli 1 lipca o godz. 10:00 z rynku w Raciborzu. Na trasie, uczestników przyjmowały grupy ze środowisk trzeźwościowych, różnorodne organizacje, instytucje, urzędy, stowarzyszenia oraz osoby prywatne. Ich kolejnymi przystankami były m.in. Głupczyce-Branice, Prudnik, Czarny Bór, Piechowice, Lubań, Żary, Kostrzyn nad Olzą, Wolin, Kamień Pomorski, Trzybiatów, Ustka, Malbork, Olsztyn, Ełk, Suwałki, Białystok, Leśna Podlaska, Chełm, Przemyśl, Dynów, czy Żywiec. Na końcowym etapie, 13 sierpnia, Rajd dotarł z Żywca do Skoczowa. Następnego dnia ze Skoczowa do Jastrzębia-Zdroju. Stamtąd w ostatni dzień rajdu, 15 sierpnia, prosto do domu, do Raciborza. Tam czekało już na nich serdeczne powitanie mieszkańców. Jak co roku. 

Jechali dookoła Polski po przygodę, kontakt z różnorodną naturą, z urokami mijanych miejscowości. W głowach mieli wciąż niezmienne przez 20 lat cele. Oprócz przejechania ponad 3 tysięcy kilometrów postawili przed sobą szereg zadań. Jeżdżąc na rowerze, integrują środowiska trzeźwościowe, propagują zdrowy styl życia oraz turystykę rowerową. Przede wszystkim, promują życie w trzeźwości, bo w trakcie trwania rajdu nie można spożywać alkoholu. Niektórzy uczestnicy nie piją nawet od kilku, kilkunastu lat. Taka była idea pomysłodawcy, wieloletniego organizatora i komandora Raciborskiego Rajdu Rowerowego Środowisk Trzeźwościowych Dookoła Polski śp. Mariana Niewiadomskiego. Od wielu lat organizacją rajdu zajmuje się Stowarzyszenie Przyjaciół Człowieka „Tęcza” z Raciborza, a niezwykłymi komandorami są Stanisław Strojwąs oraz Leszek Mazurek.

- reklama -