70 lat minęło, czyli jubileusz LKS Olzy Pogwizdów

0
1247
fot. arch. prywatne
- reklama -

30 września 2017 r. miałem przyjemność uczestniczyć w obchodach 70-lecia Olzy Pogwizdów. Na jubileusz do pogwizdowiańskiego folwarku przybyło ponad 100 osób. Wśród zaproszonych gości nie zabrakło miejsca dla wpływowych postaci śląskiej piłki, takich jak: Bogusław Walica (prezes Podokręgu Piłki Nożnej w Skoczowie), Czesław Biskup (prezes Beskidzkiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej), Władysław Drożdżal (przewodniczący Komisji Odznaczeń Śląskiego Związku Piłki Nożnej) czy Henryk Kula (prezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej). 

Jako pierwszy podczas części oficjalnej wystąpił prezes klubu Andrzej Kłoda. Prezes podziękował zebranym na sali za liczne przybycie i zaczął przybliżać im historię klubu, który łączy pokolenia, co widać choćby po 5 drużynach piłkarskich w różnych kategoriach wiekowych (nie licząc seniorów stanowiących szóstą drużynę piłkarską). Klub powołano do życia w 1947 r., a jego matecznikiem został obrany Wiktor Szweda. Początkowo ekipa tułała się po Marklowicach, lecz od 15 września 1963 r. do dnia dzisiejszego Olza korzysta ze swojego boiska przy szkole podstawowej. Tutejsi zawodnicy stosunkowo szybko przystosowali się do nowego obiektu i już 3 lata później świętowali awans do B klasy. Połowa lat 70-tych przyniosła kolejne osiągnięcie w postaci awantażu o szczebel wyżej (A klasa). W następnych latach Olza balansowała między A klasą i B klasą, a obecnie znajduje się w A klasie.

Prezes nie zapomniał wspomnieć o najbardziej znanym wychowanku klubu – Dariuszu Kłodzie. Z Pogwizdowa bramkarz ruszył w głębszy rejon Polski i trafił do Odry Wodzisław. W barwach Odry Kłoda zaliczył 19 ekstraklasowych występów oraz zagrał w Pucharze UEFA.

Do głosu dochodzili także pozostali prezesi obecni na sali, w tym Czesław Biskup (prezes BOZPN), który szczególnie akcentował stawianie na młodzież. Prezes najbardziej prestiżowego związku z opisanych, czyli ŚZPN – Henryk Kula, również nie pominął tego tematu i życzył wychowania następców Dariusza Kłody. Swą obecnością zaszczycił przybyłych również wójt gminy Hażlach Grzegorz Sikorski, który w swych życzeniach nie omieszkał wspomnieć o IV lidze. W międzyczasie nastąpiło rozdanie odznaczeń należnym osobom.

- reklama -

Niektórzy z przyczyn niezależnych od siebie nie mogli pojawić się na jubileuszu bądź musieli się nieco spóźnić, jak choćby Dariusz Kłoda, pełniący funkcję zarówno pierwszego trenera Olzy Pogwizdów, jak i drugiego trenera w Pniówku Pawłowice Śląskie. Gdy powrócił z Pawłowic, ku uciesze zebranych obwieścił zwycięstwo Pniówka nad rezerwami Miedzi Legnica w stosunku 3:2.

Prezes najstarszego klubu w gminie Hażlach zorganizował jubileusz w iście bizantyjskim stylu, z rozmachem jakiego nie powstydziłby się boss ekipy z wyższej ligi. Myślę, że to był kawał dobrej roboty, a organizacja stała na naprawdę wysokim poziomie. Każdy, kto doświadcza atmosfery udzielającej się ludziom związanym z Olzą Pogwizdów musi przyznać, iż ma do czynienia z rodzinnym klubem, nastawionym do wszystkich niezwykle pozytywnie.